Raport z wypożyczeń
Harry Wilson i Marko Grujić z pewnością zaliczą miniony weekend do udanych. Duet zawodników Liverpoolu, przebywający aktualnie na wypożyczeniach pomógł swoim drużynom w odniesieniu ważnych zwycięstw.
Walijczyk popisał się wielkim opanowaniem i precyzją w polu karnym rywali, trafiając do siatki. Hull przegrywało już 1:3 z Norwich City na własnym boisku, ale m.in dzięki świetnej grze Wilsona ostatecznie zdołało zwyciężyć 4:3.
Nigel Adkins chwalił po meczu wypożyczonego z the Reds pomocnika, który zaliczył również asystę w starciu z Kanarkami.
- To była bez wątpienia wspaniała bramka - powiedział menadżer Tygrysów.
Wilson strzelił swojego 2 gola na zapleczu Premier League w ostatnich 4 spotkaniach.
- Zwiódł defensywę rywali i świetnie wykończył całą akcję. Jest ekscytującym, młodym piłkarzem.
W 'The Hull Daily Mail' Wilson został wybrany najlepszym piłkarzem spotkania. W lokalnej gazecie czytamy: "Hull pozyskało z Liverpoolu prawdziwy klejnot i może cieszyć się jego grą tutaj. Strzelił wspaniałą, zwycięską bramkę. Jego gra i umiejętności sprawiły mnóstwo problemów rywalom."
Z kolei Marko Grujić także kontynuuje dobrą passę w Cardiff. Drużyna z Walii wygrała i zmniejszyła stratę do liderującej ekipy Wolverhampton.
Serbski pomocnik zagrał 90. minut, a Bluebirds zwyciężyli 3:2 w starciu z Birmingham City. W międzyczasie Wolves przegrali z Aston Villą, co oznacza, że Cardiff traci już tylko 3 punkty do lidera.
W innych spotkaniach the Championship, Sheyi Ojo pojawił się na placu gry jako zmiennik, a jego Fulham zwyciężyło na wyjeździe 2:1 Preston.
Jon Flanagan zaliczył 84. minuty w rywalizacji Boltonu z Sheffield Wednesday. Ovie Ejaria także wystąpił w pierwszym składzie, lecz jego Sunderland ponownie nie popisał się, zaliczając wyjazdową porażkę z Queens Park Rangers i zajmuje ostatnie miejsce w lidze.
Pedro Chirivella mógł mieć ogromne powody do zadowolenia w Eredivisie, gdzie jego Willem II odniosło wysoką wygraną 5:0 w starciu z PSV Eindhoven. Hiszpański pomocnik zaliczył pełne 90. minut w tym pojedynku.
Divock Origi zagrał w przegranym przez Wilki spotkaniu z Hoffenheim.
Connor Randall i jego Hearts musiał uznać wyższość Hibernian w derbach Edynburga.
Komentarze (1)