Riise o Moreno i Robertsonie
Jürgen Klopp ma komfort wyboru na lewej obronie dzięki jakości Andy’ego Robertsona i Alberto Moreno. Tak uważa ktoś, kto pełnił tę rolę przez siedem lat gry w Liverpoolu – John Arne Riise.
Robertson i Moreno dzielą między siebie występy na lewej stronie defensywy, a ten pierwszy w ostatnich miesiącach zadomowił się w podstawowej jedenastce po tym, jak Hiszpan odniósł kontuzję kostki w wygranym 7:0 meczu ze Spartakiem Moskwa.
Obaj grali na bardzo dobrym poziomie przez całą kampanię 2017/2018, a Riise twierdzi, że ten duet daje Kloppowi możliwość wyboru.
- Bardzo mi zaimponował. Młody, agresywny, dobrze przygotowany fizycznie – powiedział zwycięzca Ligi Mistrzów z 2005 roku na temat Robertsona.
- Jeśli będzie zdrowy i skoncentrowany, czeka go wielka przyszłość. Chciałbym jednak widzieć go kreującego jeszcze więcej szans i zdobywającego więcej goli.
Riise stwierdził również, że Moreno należą się pochwały za to, jak zareagował na wybór Jamesa Milnera na podstawowego lewego obrońcę w zeszłym sezonie.
- Pracował bardzo ciężko, dbał o swoją kondycję i cieszę się, że miał szansę udowodnić jak dobrym jest piłkarzem – powiedział Norweg.
- Wysłałem mu kilka wiadomości, by powiedzieć mu jak bardzo cieszy mnie jego postawa i jak sprawy nabrały kompletnie nowego obrotu oraz że musi wciąż ciężko pracować.
Obaj w pełni spełniają kryteria stawiane przed nowocześnie grającym bocznym obrońcą.
Riise kontynuuje: - Boczni obrońcy są bardzo ważni we współczesnym futbolu. Muszą mieć dobrą kondycję, siłę i zdolności ofensywne, by odgrywać ważną rolę w ataku.
- Dla Jürgena Kloppa to szczególnie istotne, by mieć bocznych defensorów potrafiących popychać grę do przodu i dających dużo ruchu, dzięki czemu obrona rywala się otwiera.
Letni nabytek w osobie Virgila van Dijka również pomógł bocznym obrońcom, a Riise dostrzega u Holendra defensywne i organizacyjne zdolności, jakie mieli jego byli koledzy z Anfield.
- Dużo mi dawało, gdy miałem obok siebie Samiego Hyypię i Jamiego Carraghera. Mogłem wtedy iść śmielej do przodu wiedząc, że mnie asekurują – wytłumaczył.
- Widzieli całą szerokość boiska i gdy byłem poza swoją pozycją, a to zdarzało się często, krzyczeli do mnie i mnie uświadamiali.
- Każda drużyna powinna mieć lidera z tyłu. Carra i Hyypia byli pod tym względem wyjątkowi, a teraz widzę, że Van Dijk robi coś podobnego. Bardzo mi się podoba to, co robi – zakończył.
Komentarze (6)
Wszyscy zachwycali się bramkami Gerro a dla mnie Riise to był debeściak ;D
Uświadomię Cię, czemu zwróciłem uwagę, bo ewidentnie nie zdajesz sobie z tego sprawy. Otóż zależy mi na stronie, której jestem użytkownikiem od dawien dawna i nie chcę, aby inni wchodząc tutaj widzieli jakieś błędy. Oczywiście każdemu się zdarza walnąć jakaś literówkę czy się pomylić i nie ma nic w tym złego, jednak błędy są od tego żeby je poprawiać :)
Wnioskuję, iż jesteś jeszcze młody i nie pracowałeś nigdzie. W dorosłym życiu normalnym jest to, że jak ktoś Ci zgłasza błąd w Twoim produkcie/artykule, np. kolega z pracy czy szef, to się go po prostu poprawia i dodatkowo dziękuje za jego zgłoszenie, a nie rzuca tekstami w stylu 'zrób se to sam' ;)
Wcześniejszy komentarz pisałem z komórki, więc nie wskazywałem błędów. Dodatkowo wierzę w kompetencję naszych redaktorów. Ale proszę bardzo, specjalnie dla Ciebie ;)
"Robertson i Moreno dzielą między siebie występy na lewej stronie defensywy, a ten ostatni w ostatnich miesiącach" - powinno być "a ten pierwszy" bo mowa o Robertsonie, a nie o Moreno
"Riise kontynuuje: - Boczni obrońcy są bardzo ważni we współczesnym futbolu. Muszę mieć dobrą kondycję" - powinno być "Muszą mieć"
Było coś jeszcze w ostatnich akapitach, ale już poprawione z tego co widzę ;)