Liverpool nie kupi Wernera
Liverpool nie jest zainteresowany sprowadzeniem na Anfield w letnim okienku transferowym napastnika RB Lipsk - Timo Wernera, mimo informacji, serwowanych w trakcie weekendu przez prasę.
Raporty z niemieckich gazet sugerowały, że the Reds będą skłonni wyłożyć na stół 90 milionów funtów za snajpera, który w obecnym sezonie strzelił 18 goli.
Według ECHO, 22-latek nie znajduje się na liście życzeń Jürgena Kloppa.
Jedynym zawodnikiem, który latem trafi na Anfield, przenosząc się z Lipska jest Naby Keïta.
Zakup środkowego napastnika nie jest priorytetem dla menadżera Liverpoolu, który jest zadowolony z roli, jaką w jego klubie spełnia Roberto Firmino.
Klopp zamierza także dołączyć do kadry pierwszego zespołu - Rhiana Brewstera, który z powodu kontuzji musiał przedwcześnie zakończyć sezon. 17-latek, który został królem strzelców młodzieżowych MŚ, na początku letnich przygotowań do sezonu powinien wrócić do pełni zdrowia.
Danny Ings i Dominic Solanke zapewniają obecnie konkurencje Firmino na pozycji napastnika. Ponadto latem do Melwood z wypożyczeń powrócą Divock Origi i Daniel Sturridge.
James Pearce
Komentarze (8)
Juz pomijam fakt ze nie wyobrazam sobie Roberto siedzacego na lawce ..
Przydalby sie ktos mlody z potencjalem do rotacji zeby mogl grac zarowno na skrzydlach jak i na 9tce np. Zaha, Depay, Mahrez(on juz nie taki mlody ale dobry zawodnik za nieduze pieniadze)
Lemar wypowiedzial sie niedawno ze zaluje ze nie trafil w zimie do Liverpoolu lub Arsenalu i ma nadzieje ze jeden z tych klubow zglosi sie po niego latem ;)
A Werner? Jak Lewandowski opuści Bayern to prawdopodobnie Niemiec będzie jego następcą. Pozdrawiam.