Mignolet chce walczyć o swoje
Simon Mignolet poprzysiągł zostać i walczyć o miano pierwszego bramkarza Liverpoolu. Belg nie stanął między słupkami od czasu przegranej 2:3 z West Bromwich Albion w Pucharze Anglii 27 stycznia.
Mignolet, który w tym miesiącu skończy 30 lat przegrał rywalizacje z Lorisem Kariusem, ale jednocześnie przyznał, że nie odczuwa potrzeby opuszczenia Anfield.
- Zawsze jedyną rzeczą jak chcesz zrobić to udowodnić, że będziesz gotowy, gdy nadarzy się okazja.
- To nigdy nie jest łatwe, ponieważ nigdy nie spędziłem tyle czasu na ławce, ale teraz tak się właśnie stało i jedyną rzeczą, którą mogę zrobić to próba zmiany tego stanu.
Mignolet przyznaje, że odbył rozmowę z Kloppem o tej sytuacji i zaznacza, że nie było mowy o złożeniu prośby o zmianę klubu.
- Przeprowadziłem już wiele rozmów z menedżerem i rozmawialiśmy o wielu rzeczach.
- Ja jestem otwarty, podobnie jak Jürgen, ale nie jest to odpowiednie miejsce i czas na mówienie o tych rozmowach.
Thibaut Courtois wygrywa również rywalizację z Mignoletem w walce o miejsce między słupkami w reprezentacji Belgii.
Jednak Simon zagra przeciwko Arabii Saudyjskiej we wtorek, po tym jak jego kolega powrócił do Chelsea, aby poddać się leczeniu z powodu problemu mięśniowego.
- Zawsze musisz być gotowy, kiedy nadarzy się okazja – dodał.
- To jedyna rzecz, którą mogę robić, więc zawsze staram się być profesjonalny podczas treningu, daję z siebie wszystko i staram się udowodnić, że jestem gotowy na każdą okazję.
- Reszta zależy od menedżera czy da ci szansę.
Komentarze (2)
Gdzie to jest w tekście, bo nie zauważyłem?