Boss o kontuzjach w zespole
Jürgen Klopp zaznaczył, że stan zdrowia Mohameda Salaha jest nadal bacznie monitorowany, a decyzja o jego występie w sobotę nie została jeszcze podjęta. Sztab medyczny intensywnie pracuje nad powrotem zawodnikiem do pełnej sprawności.
Numer 11 został zmieniony zaledwie po siedmiu minutach trwania drugiej połowy środowego meczu z Manchesterm City w Lidze Mistrzów.
Sztab medyczny cały czas pracuje nad powrotem Egipcjanina do pełnej sprawności.
- Nie wydaje mi się, żeby opowiadanie o tym, co robimy z chłopakami na rehabilitacji, miało sens. Oczywiście pewnie zdajecie sobie sprawę z tego, że robimy wszystko, by ten zawodnik był do naszej dyspozycji – wyjaśnił Klopp na konferencji prasowej.
- Mamy jeszcze 24 godziny, właściwie 23 godziny, uwzględniając dokładny moment rozpoczęcia spotkania.
- Nie mogę sprawić, by Mo był dostępny do gry tylko dlatego, że to mecz derbowy. Nigdy bym czegoś takiego nie zrobił. To niemożliwe. Nie wydaje mi się także, żeby ktokolwiek wśród naszych fanów chciał, żebym wymuszał jego powrót.
- Jeśli będą wątpliwości w zakresie jego zdrowia, to nie wystąpi. Takie podejście stosujemy wobec każdego zawodnika. Jeżeli nie są w 100% zdrowi, to nie możemy ich angażować w rywalizację meczową. Całkowicie zdrowy zawodnik, bez żadnych dolegliwości, nie dostaje ode mnie zazwyczaj wolnego.
- Tak wygląda nasza sytuacja. Przyzwyczajeni jesteśmy do gry co trzy dni. To nie stanowi problemu. Nie ma też znaczenia, o którym z zawodników mówimy – decyzja zawsze byłaby podobna w takich okolicznościach.
- Jeśli jesteś dostępny, to włączamy cię do składu. Jeśli nie jesteś dostępny, to nie możemy cię zaangażować.
Komentarze (0)