LIV
Liverpool
Premier League
20.09.2025
13:30
EVE
Everton
 
Osób online 397

Georginio o swojej roli na boisku


Georginio Wijnaldum uznał dzień, w którym na Goodison Park odbyły się derby jako dobry, pomimo tego, że Liverpool zremisował z Evertonem 0-0 i wywiózł tylko jeden punkt.

Holender rozegrał spotkanie na nietypowej dla siebie pozycji numer 6. Poradził sobie jednak doskonale w nowej roli i zanotował 91 kontaktów z piłką, a także zachował celność podań na poziomie 94 procent. To więcej niż jakikolwiek inny zawodnik znajdujący się na boisku.

Wijnaldum nie był szczególnie zadowolony z wyniku, w przeciwieństwie do swojego występu, z którego był dumny.

- Czasami masz dobre dni jak ten. Wszystko poszło po mojej myśli, ale miałem też kilka spotkań, w których nic mi nie wychodziło, więc po prostu próbowałem się tym cieszyć.

- Menedżer powiedział mi, że zespół potrzebował mnie jako piłkarza i to właśnie próbowałem zrobić. To była dla mnie inna pozycja, ale mogę tam grać i myślę, że wszystko poszło dobrze.

Liverpool utrzymał trzecią pozycję w Premier League dzięki remisowi z the Toffees, co oznacza, że ich dążenia do zajęcia miejsca w czołowej czwórce i tym samym zakwalifikowania się do kolejnej edycji Ligi Mistrzów pozostają na dobrej drodze.

W związku z tym Georginio był zadowolony, że udało się uniknąć bezsensownej podróży na Goodison Park i zdobyć jeden punkt, pomimo dużego nacisku Evertonu w końcówce spotkania.

- Na początku było ciężko, przez kilka pierwszych minut wciąż naciskali, jednak mogliśmy się tego spodziewać. Myślę, że później zaprezentowaliśmy się jako lepszy zespół, kontrowaliśmy grę szybkimi podaniami i stworzyliśmy kilka okazji.

- Kontynuowaliśmy to w drugiej połowie. W pewnym momencie przestaliśmy i to oni byli lepszą drużyną. Stworzyli kilka szans z dośrodkowań, byli naprawdę groźni.

- Prawie przegraliśmy mecz i powinniśmy się cieszyć, że do tego nie doszło.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Carra: Virgil jednym z najlepszych (1)
18.09.2025 18:42, Mdk66, liverpoolfc.com
Isak: To był niesamowity wieczór (1)
18.09.2025 17:17, Tomasi, liverpoolfc.com
Florian Wirtz zaczyna się rozkręcać (3)
18.09.2025 16:38, Sz_czechowski, The Athletic
Simeone o starciu po bramce Van Dijka (13)
18.09.2025 15:27, Kubahos, The Athletic
Hiszpańskie media po meczu (0)
18.09.2025 13:00, RosolakLFC, Liverpool Echo
Frimpong: Liverpool to drużyna zwycięzców (0)
18.09.2025 12:38, Maja, liverpoolfc.com
Młodzi chłopcy zaprezentowali swoje trofeum (0)
18.09.2025 12:33, AirCanada, liverpoolfc.com