Jürgen o emeryturze trenerskiej
Jürgen Klopp zdradził w wywiadzie dla niemieckiej telewizji, że po zakończeniu pracy w Liverpoolu zrobi sobie roczną przerwę od futbolu. Taką obietnicę boss złożył bowiem swojej rodzinie.
Kontrakt Kloppa na Anfield wygaśnie latem 2022 roku. Menadżer powiedział, że nie chce pracować tak długo w trenerskim fachu, jak niektórzy jego koledzy.
50-latek nie chciałby pójść tropem Juppa Heynckesa, który w wieku 72 lat odnosi ponownie sukcesy w Bayernie Monachium.
- Możliwe, że zakończę swoją przygodę trenerską dużo wcześniej, aniżeli inni szkoleniowcy - powiedział Klopp.
- To wszystko wiąże się z olbrzymią presją. Nie chciałbym umrzeć na ławce trenerskiej. Po Liverpoolu chciałbym sobie zrobić roczną przerwę. Właśnie tak dogadałem się z moimi najbliższymi.
Klopp w niemieckich mediach był łączony z możliwością przenosin do Bayernu Monachium, zanim Bawarczycy potwierdzili, iż nowym szkoleniowcem zostanie Niko Kovac.
Boss Liverpoolu upiera się, że nie było żadnej szansy, by został 'skradziony' z Anfield.
- Nigdy nie miałem zawartej klauzuli odejścia w żadnej ze swoich umów - kontynuuje.
- Gdyby Bayern faktycznie był zainteresowany takim rozwiązaniem, z pewnością byłyby to ciężkie i niełatwe rozmowy.
- Mam ważny kontrakt w Liverpoolu na kolejne 4 lata. Włodarze są zadowoleni z mojej pracy, dlatego ewentualne zakusy ze strony Bayernu nie miałyby sensu.
Zapytany o perspektywę powrotu do Borussii Dortmund, by spróbować zaburzyć dominację Bayernu w Bundeslidze, Klopp powiedział: - Naprawdę nie chcę wracać. Ten okres był świetny, lecz to już przeszłość.
- Nie będę pracował jako szkoleniowiec w wieku Juppa Heynckesa. Podziwiam go, ale nie pójdę tą drogą.
- Wspaniale się bawiłem w Moguncji i Dortmundzie. Najprawdopodobniej tam wrócę, lecz niekoniecznie w roli trenera - podsumował.
Komentarze (6)
Dziwne z tym Bayernem, to było takie "no jakby się zgłosili po mnie, a FSG zgodziło się mnie puścić no to.. no to Bayern, sami wiecie"
Mam nadzieje, że pociągnie do 60tki u nas :D
Ale do tego jeszcze dłuuuga droga. 4 lata to szmat czasu.
Po nim pewnie Gerro.