Di Francesco o meczu z Liverpoolem
Eusebio Di Francesco powiedział, że Roma nie może koncentrować się wyłącznie na powstrzymaniu Mohameda Salaha przy okazji dwumeczu z Liverpoolem w ramach fazy półfinałowej Champions League.
Egipcjanin jeszcze w zeszłym sezonie występował w drużynie ze stolicy Italii. Teraz przywdziewa koszulkę Liverpoolu i jest jednym z największych bohaterów Kopites.
Szkoleniowiec Romy chce, by jego podopieczni wzięli przykład z ćwierćfinału z Barceloną, gdy nie skupili się wyłącznie na neutralizacji Lionela Messiego.
- Nie przygotowaliśmy się jedynie na wyłączenie z gry Mohameda Salaha - powiedział Di Francesco.
- Oczywiście, że zwrócimy na niego baczną uwagę, gdyż jest niezwykle niebezpiecznym piłkarzem, podobnie było z Messim w Barcelonie.
- Przeciwko Barcy zagraliśmy fantastycznie jako cały zespół. Nie skupiliśmy się jedynie na Messim i to był pewien klucz do naszego sukcesu.
- Nie może chodzić o zatrzymanie jednego piłkarza. Liverpool to nie sam Mohamed Salah. Są świetną drużyną i mają innych fantastycznych zawodników.
- Rozgrywamy naprawdę udany sezon. Walczymy w lidze o miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów. W Europie doszliśmy do półfinałów i wszystko może się wydarzyć. Liverpool w Premier League znajduje się od nas w nieco lepszej pozycji. Są bliżej występów w Champions League w następnej edycji - kontynuował Di Francesco.
- Są drużyną o wielkich umiejętnościach. Udowodnili to zarówno w lidze angielskiej, jak i Champions League. Ciężko narzucić im swój styl gry.
- Musimy stanowić jedność na boisku od pierwszej do ostatniej minuty. Nie możemy dać się złamać. Liverpool różni się od Barcelony, jeśli chodzi o intensywność i tempo rozgrywania piłki. Potrafią wyprowadzić zabójczy atak i wykorzystać każdą twoją pomyłkę. Zdajemy sobie sprawę, że musimy zagrać perfekcyjnie w defensywie i do tego będziemy dążyć.
- Niezwykle podoba mi się filozofia pracy Kloppa. Jestem szczęśliwy i zarazem zaniepokojony tym, że przyjdzie mi się mierzyć z zespołem prowadzonym przez tak wybitnego fachowca - podsumował.
Komentarze (5)
Chyba czytaja komentarze na lfc.pl
O czym tym piszesz?
O gościu który dał tu kom, ale zgarnął już bana