TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1591

Karius o remisie na Anfield


Liverpool tylko zremisował 0:0 na własnym stadionie we wczorajszym meczu ligowym przeciwko Stoke City. Loris Karius stwierdził, że mimo wszystko nie ma powodów do przesadnego niezadowolenia, bo the Reds nadal mają wszystko w swoich rękach i ich sytuacja w walce o czołową czwórkę jest bardzo dobra.

- Kiedy gramy na Anfield, to zawsze chcemy zdobyć trzy punkty. Wiedzieliśmy, że spotkanie ze Stoke nie będzie łatwe, bo to zespół walczący o utrzymanie w lidze - stwierdził bramkarz Liverpoolu.

- Ale praktycznie nic nie szło po naszej myśli. Czasami tak się zdarza, ale nasza sytuacja w tabeli nadal jest bardzo dobra. To jest najważniejsze.

- Czekają nas jeszcze dwa mecze w Premier League i wszystko jest w naszych rękach, więc nie możemy być specjalnie sfrustrowani. Idziemy do przodu i skupiamy się na tym, żeby osiągnąć jak najlepsze wyniki w pozostałych starciach.

Mecz przeciwko Stoke odbył się zaledwie cztery dni po emocjonującym półfinale Ligi Mistrzów z Romą, który zakończył się wygraną Liverpoolu aż 5:2. Karius nie ukrywał, że the Reds zagrali słabsze spotkanie niż przeciwko drużynie z Serie A i zapłacili za to stratą dwóch punktów.

- Taka jest nasza praca. Nawet kiedy w środku tygodnia gramy ważny mecz, to musimy być w pełni przygotowani na weekendowe spotkanie w lidze. To zupełnie normalne.

- Zagraliśmy przywoicie, choć oczywiście to nie był nasz najwyższy poziom. Brakowało nam szczęścia i pewne rzeczy mogliśmy zrobić dużo lepiej. W pierwszej połowie zmarnowaliśmy kilka świetnych sytuacji. Gdyby wtedy udało się trafić do siatki, to ten mecz wyglądałby zupełnie inaczej. Byłoby nam łatwiej, ale nie zawsze wszystko będzie nam wychodziło. Ostatecznie musimy zadowolić się tylko jednym punktem.

Już w środę podopieczni Jürgena Kloppa wybiorą się na Stadio Olimpico, by rozegrać rewanżowe spotkanie przeciwko Romie. Niemiecki bramkarz uważa, że nic nie jest jeszcze przesądzone i spodziewa niezwykle wymagającego meczu.

- Do zapewnienia sobie udziału w finale jest jeszcze daleko. To na pewno będzie trudny mecz. Ale wiem, że mamy odpowiednie umiejętności, aby pokonać Romę i wygrać na ich stadionie. Musimy zachować koncentracje od pierwszej minuty i dać z siebie wszystko - zakończył 24-latek.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

cezarkop 29.04.2018 12:31 #
Mogę powiedzieć że od półfinalisty Ligi Mistrzów można wymagać więcej i należy z tym że Roma jest teraz najważniejsza i to determinuje postawę piłkarzy na boisku. Nikt tego głośno nie powie ale stawka tego meczu siedzi z tyłu głowy, a mecz że Stoke nalęży odchaczyć w kalendarzu i tyle.

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com