Sturridge wyceniony na 15 milionów

Daniel Sturridge po raz kolejny znalazł się na celowniku Sevilli, która już wcześniej była łączona z napastnikiem Liverpoolu. The Reds są gotowi sprzedać Anglika za kwotę 15 milionów funtów.

28-letniego napastnika oprócz Sevilli obserwuje także tureckie Fenerbahçe.

Sturridge spędził drugą połowę zeszłego sezonu na nieudanym wypożyczeniu w West Bromwich Albion. Z powodu kolejnej kontuzji zagrał w zaledwie sześciu spotkaniach, a jego drużyna nie zdołała utrzymać się w Premier League. Na ten moment Anglik wróci do Liverpoolu, gdzie w przyszłym miesiącu wznowi treningi przed nowym sezonem, ale raczej nie będzie miał złudzeń co do swojej pozycji w kadrze.

W pierwszej połowie sezonu nie miał okazji do gry rywalizując z brylującymi w ofensywnie Mohamedem Salahem, Roberto Firmino i Sadio Mané.

Liverpool jest otwarty na oferty, ale - podobnie jak w styczniu - klub nie rozstanie się ze swoim zawodnikiem za bezcen. Kontrakt Sturridge'a jest ważny jeszcze rok i Anglik może zostać w klubie wiedząc, że za rok odejdzie na zasadach prawa Bosmana. Takie wyjście będzie oznaczało jednak, że jego czas na murawie będzie w dużej mierze zależał od dyspozycyjności pozostałych zawodników formacji ofensywnej.

Sytuację napastnika Liverpoolu monitorowało klika klubów z Turcji, a najpoważniejsze zainteresowanie miało prezentować Fenerbahçe. W styczniu zdeterminowana by pozyskać Sturridge'a była Sevilla, ale wtedy sam zawodnik wolał pozostać w Anglii licząc na dobre wypożyczenie na The Hawthorns, po którym mógłby odzyskać miejsce w reprezentacji Anglii przed Mistrzostwami Świata, ale po raz kolejny plany pokrzyżowała mu kontuzja.

Chris Bascombe