SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1302

Prawdopodobny numer Keïty


Naby Keïta przybył na Merseyside, gdzie 2 lipca zostanie oficjalnie zawodnikiem Liverpoolu. Wiele wskazuje na to, że reprezentant Gwinei jako pierwszy zawodnik od czasu odejścia Stevena Gerrarda zagra z prestiżowym numerem 8.

Liverpool nie potwierdził jeszcze numeru Keïty, ale panuje przekonanie, że sam zawodnik poprosił o ten sam numer, z którym grał w Lipsku. Numer 8 nie był w użyciu od czasu odejścia Gerrarda w 2015 roku, a sam Keïta na autografach dla fanów Liverpoolu pisał ósemkę przy swoim nazwisku.

Przed Gerrardem koszulkę z tym numerem przywdziewali Stan Collymore, Paul Stewart, Oyvind Leonhardsen, a także Emile Heskey w erze Premier League.

James Pearce

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (13)

18LBoY92 24.06.2018 23:32 #
Fajnie zobaczyć znowu czerwoną ósemkę, dostaję ją mega kot :)
Lucjan 24.06.2018 23:43 #
Widzieć newsa, który traktuje już Keite jak naszego zawodnika -ESKEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEETIT
scorpionlfc5 25.06.2018 01:09 #
No. Czyli avatar aktualny. A już się bałem że będę musiał zmieniać.
Sullivan 25.06.2018 01:15 #
jego umiejętności zasługują na to :)
Węcu9 25.06.2018 09:06 #
Ciężki numer
Deadlock 25.06.2018 09:14 #
Osobiście uważam, że wybierając magiczny numer "8" Naby niepotrzebnie narzuci na siebie presję. Mam jednak nadzieję, że udźwignie odpowiedzialność.

Jestem fanem zastrzegania numerów po takich wybitnych jednostkach jak Steve G., dlatego według mnie szkoda, że klub tego nie zrobił. Pozdrawiam.
CzerwonyBartek 25.06.2018 10:39 #
Pewnie. Najlepiej zastrzeżomy wszystkie numery od 1 do 11. Przypominam że przed Gerrardem przewinęło się jeszcze kilka legend ;)
1010Arx 25.06.2018 10:47 #
A ja nie jestem fanem zastrzegania numerów. Jasne to miły gest w kierunku wybitnych piłkarzy, ale z drugiej strony to tylko numer na koszulce. Jeśli Keita chce grać z 8 to czemu nie. Suarez grał z 7, mimo że wcześniej Dalglish miał go na plecach, a pomiędzy nimi był jeszcze Owen.
Rafael7 25.06.2018 10:56 #
Jestem "za". Coś się rozpoczyna, a coś kończy. Miejmy nadzieje, że rozpoczyna się droga pełna sukcesów. Bo jak nie teraz, to kiedy? Naby będzie naszym motorkiem w środku pola, a "8" na plecach go jeszcze wzmocni
Deadlock 25.06.2018 11:07 #
Oczywiście wyraziłem tylko swoje zdanie. Nie każdy musi być fanem zastrzegania numerów, ale nie ma sensu wyolbrzymiać. Bez przesady. Mimo wszystko mocno trzymam kciuki za Naby'ego. Pozdrawiam.
użytkownik zablokowany 25.06.2018 12:44 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
therone 25.06.2018 13:07 #
Mamy tyle legend, że jakby zastrzegać numery to by ich zabrakło. :D A poza tym: z "9" grali Rush czy Fowler, a po nich Carroll, Aspas czy Benteke i stało się coś? :P Poza tym, Keita to piłkarz klasy światowej i na pewno będzie dużym wzmocnieniem.
gwiazdor93 25.06.2018 17:05 #
Jakie to ma znaczenie kto miał wcześniej ten numer? Grunt by dobrze wpasował się w zespół, teraz pracuje na swój status legendy
artilfc81 25.06.2018 20:57 #
jakie ma znaczenie jaki numer, jaka presja? ludzie, to tylko cyferka na koszulce ! Jezeli cyferka na koszulce ma wywierać presje na piłkarzu na takim poziomie to z całym szacunkiem ... jaki z niego piłkarz?

Pozostałe aktualności

Lewis Koumas zachwyca w Stoke City  (0)
21.11.2024 17:13, FroncQ, Liverpool Echo
Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (21)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com