JH: Podejdę do kolejnego karnego
Henderson zapowiedział, że niewykorzystany karny w konkursie jedenastek nie powstrzyma go przed podejściem do kolejnego karnego jeśli tylko nadarzy się okazja.
Kapitan Liverpoolu poległ w pojedynku z Ospiną podczas, gdy Anglia mierzyła się w konkursie jedenastek z Kolumbią po tym jak w regulaminowym czasie gry i po dogrywce utrzymywał się wynik 1:1. Ostatecznie Synowie Albionu awansowali i w ćwierćfinale zagrają ze Szwecją.
- Wykonałem rzut karny tak jak zawsze to robię, bez zbędnych emocji. Będę dalej nad tym pracował. Może uderzyłem na dobrej wysokości dla bramkarza, mogłem uderzyć wyżej lub niżej, ale takie są karne, możesz spudłować albo bramkarz może wybronić Twój strzał. Na szczęście dostałem wsparcie swoich kolegów. Nie powstrzyma mnie to jednak przed podejściem do kolejnej jedenastki jeśli zajdzie taka potrzeba, ale to zależy już od naszego selekcjonera. Zrozumiem jeśli wybierze kogoś innego.
Jordan Pickford udowodnił swoją wartość i jego dobra dyspozycja podczas rzutów karnych przyczyniła się do awansu Anglików.
- Kiedy nie trafisz czujesz się okropnie, jednak na szczęście Pickford spisał się doskonale, a drugi strzał trafił w poprzeczkę, więc jestem szczęśliwy, że gramy dalej. Jako zespół mamy ze sobą naprawdę bliskie relacje. To dla Ciebie ciężkie przeżycie kiedy nie strzelisz, wyrzucasz to sobie, ale ostatecznie wygraliśmy i jest to dla nas bardzo ważne zwycięstwo, zwłaszcza po rzutach karnych.
- Podziękowałem Pickfordowi, ale nigdy nie będę w stanie spłacić tego długu. Należą mu się wszelkie gratulacje. W zeszłym tygodniu spotkał się z krytyką, więc jestem naprawdę szczęśliwy, że mu się to udało. W całym meczu zanotował też kilka wspaniałych obron.
Komentarze (11)
Jak dla mnie przeplata dobre występy z przeciętnymi, ale nie zauważyłem w jego grze jakichś karygodnych błędów, biega całe spotkanie, nie odpuszcza, jedzie pressingiem, widać, że to chłopak Kloppa. Ba, biegał tak już przed erą Niemca.
Co do karnych - Modrić nie wykorzystał karnego, a potem podszedł ponownie i trafił. Moim zdaniem Hendo ma wystarczający great character (:D) żeby podobnie poradzić sobie z presją.
Karnego każdy czasem nie trafi, zdarza się. Mnie osobiście w Anglii najbardziej irytuje Walker. Gra, jakby myślał, że jest 2 razy lepszy niż jest naprawdę. Mam wrażenie, że jego niepotrzebne kiwanie się pod własną bramką spowodowało więcej zagrożenia w dotychczasowych meczach, niż ofensywa rywali.
Ja Cię Henderson powstrzymam. Jego nogi to istne kołki. I ten karny był jednym z wielu przykładów na jego antytalent do kopania futbolówki.
Porównywanie go do Modricia jest mokrą szmatą na twarz Modricia. Henderson to wąsko wyspecjalizowany zadaniowiec. Nikt nie oczekuje od niego gry ala Gerrard, ale kuźwa mać dlaczego 90% jego podań jest na jakieś 2-3 metry, w najlepszym przypadku w poprzek. Nie wierze, że w Liverpoolu czy w kadrze ma zakaz podnoszenia głowy i grania do przodu. On zwyczajnie tego nie umie. Dlaczego tego nie widać gdy gra wyżej? Bo tam podawanie na 2-3 metry jest dobre i nie hamuje gry.
Mam nadzieje, że będzie zmiennikiem Fabinho, a ten będzie miał najlepszy sezon i Jordan będzie grywał ogony.
Nikt tu nie porównuje Hendo do Modrica, czytanie ze zrozumianiem sie klania. Kolegom chodzi o to że nawet najlepszym sie zdarza. Ronaldo i Messi też nie strzelil karnych chociaż nie ciążyła na nich taka presjabi nie mieli 120minut w nogach.
Rodgers odszedł z Liverpoolu w 2015 roku. Minęły 3 lata. T R Z Y.
Henderson po kontuzji stopy jest cieniem, wrakiem *każdy inny pasujący epitet*. Jest do bólu poprawny.