Dlaczego Henderson to dobry lider?
Stuart Pearce, ikona angielskiego futbolu, wskazał zawodnika, który ma największy wpływ na grę drużyny Garetha Southgate’a, która dotarła jak na razie do półfinału Mistrzostw Świata - jest to według niego kapitan Liverpoolu, Jordan Henderson.
Były pomocnik Evertonu, Thomas Hitzlsperger, ujawnił również w jaki sposób Henderson wpływa na zawodników wokół siebie - poprzez podgrzewanie atmosfery!
Kiedy Pearce powierzył Hendersonowi opaskę kapitańską prowadzonej przez siebie kadry Anglii do lat 21, powiedział: - Harry Kane to cichy kapitan. Henderson jest tym, który mówi zawodnikom ze środka pola co powinni, a czego nie powinni robić.
- Gdyby zapytać zawodników, to na pewno podziwiają Harry’ego Kane’a za to, czego dokonał i za bramki, które strzela, jednak wpływ Hendersona na tę grupę musi być ogromny.
- Dlaczego u mnie był kapitanem? Ponieważ jest zupełnie bezinteresowny, stawia interesy całej grupy przed własnymi, a to świetna cecha u każdego lidera.
Jednak były reprezentant Niemiec oferuje jeszcze głębszy wgląd w to, w jaki sposób Henderson inspiruje graczy wokół siebie.
Na łamach Guardiana były zawodnik Evertonu powiedział: - W czasie mojej gry w Anglii przywykłem do tego, że zawodnicy przeklinają.
- To zdarza się bardzo często, wręcz w każdym meczu, po chwili przestałem to w ogóle dostrzegać. Jednak w maju 2011 roku napotkałem gracza, który klął ponad normę, więc zwróciłem na niego uwagę.
- Grałem wtedy w West Hamie, podejmowaliśmy Sunderland na Upton Park, to był ostatni mecz sezonu. Sunderland wygrał wtedy 3:0, a w środku pola w ich drużynie grał młody zawodnik, który krzyczał przez pełne 90 minut.
- Wykrzykiwał do swoich i naszych zawodników, bardzo głośno i wyraźnie.
- Nie przejmował się tym, że może kogoś zdenerwować, co było imponujące, biorąc pod uwagę to jaki był młody i niedoświadczony. Postanowiłem zapamiętać sobie jego nazwisko, to był Jordan Henderson.
- Od tego czasu śledziłem rozwój jego kariery, a to, jak się rozwinął, jest naprawdę imponujące. Wcześniej był nieokrzesany, biegał po całym boisku i wykonywał dzikie wślizgi, klął na wszystkich wokół siebie, jednak było jasne, że jest utalentowany i jest urodzonym przywódcą. Siedem lat później można stwierdzić, że spełnił się zarówno na poziomie klubowym, jak i reprezentacyjnym.
Kibice w Anglii z pewnością bardzo życzyliby sobie tego, żeby Jordan Henderson rozegrał kolejny zajebisty mecz jutro wieczorem przeciwko Belgii!
Komentarze (8)
W ostatnim akapicie - wieczorem Anglia zagra z Chorwacją. Jutro wieczorem.
Ponadto jak juz pisze o Hendo to jego ostatnie 30 gier w barwach Anglii to 23(22)zwyciestwa i 7(8)remisow.. dokladnej liczby nie pamietam ale meczu nie przegrali.. mozna mowic ze fart i wogole - ale sam zauwazylem mimo ze nie przepadam za nim ze mimo ze draznia te jego czeste podania do boku to z nim na boisku wygladamy lepiej niz bez niego.. ciezko to pojąc
Taki niby test czy teskty sa czytane?
Hendo nawęd w Kadrze Anglii nie ma kapitana.
kwasddz i podpisuje się pod twoim postem :)