Matip kibicuje Dejanowi Lovrenowi
Joël Matip ma nadzieję, że po gwizdku kończącym dzisiejszy finał Mistrzostw Świata 2018 zobaczy swojego klubowego kolegę - Dejana Lovrena - wznoszącego puchar do góry.
Już za kilka godzin na moskiewskich Łużnikach odbędzie się długo wyczekiwany finał MŚ. Przeciwnikiem Chorwatów w tej najważniejszej batalii będzie Francja.
Defensor Liverpoolu zagrał w 5 z 6 dotychczasowych spotkań reprezentacji swojego kraju i wszystko wskazuje na to, że pomoże Chorwacji w tym arcyważnym starciu.
Matip śledził poczynania swoich kolegów z zespołu podczas Mistrzostw Świata i ma nadzieję, że Dejan Lovren zakończy swój imponujący sezon wznosząc trofeum.
- Mam taką nadzieję. Francja ma bardzo mocny skład, lecz w finale zagra jeden z moich kolegów i mam nadzieję, że zobaczę go wznoszącego trofeum - odpowiedział na pytanie dziennikarza Matip.
- Chorwacja również ma wielu znakomitych zawodników. To mały kraj, ale ich obecne pokolenie piłkarzy jest niesamowite, co udowodnili dochodząc do samego finału. To coś wyjątkowego.
W dalszej części wywiadu obrońca Liverpoolu pochwalił Lovrena za dotychczasowe rezultaty i wyraził swoje zadowolenie z powodu szybszego powrotu do Anglii Jordana i Trenta.
- Dotarcie do finału Mistrzostw Świata nie jest wcale takim złym rezultatem! - dodał Matip.
- Na przestrzeni całego turnieju pokazał się z dobrej strony z czego jestem bardzo zadowolony.
- Wszyscy cieszymy się sukcesem Dejana, a także tym, że Henderson i Alexander-Arnold wrócą do Liverpoolu nieco wcześniej.
Komentarze (2)