Klopp o przyszłości Sturridge'a

Jürgen Klopp potwierdził, że przyszłość Daniela Sturridge’a wciąż jest w Liverpoolu, a sam zawodnik rozpoczął walkę o awans w hierarchii napastników. Kariera zawodnika na Anfield zdawała się stać pod znakiem zapytania od czasu, kiedy został on wypożyczony do West Bromu na drugą połowę ubiegłego sezonu.

28-latek powrócił do Melwood na przygotowania przedsezonowe i w związku z absencją podstawowych zawodników linii ataku, Sadio Mané, Roberto Firmino i Mohameda Salaha, dostał swoją szansę na zaimponowanie sztabowi.

W ostatnich meczach towarzyskich Sturridge zaprezentował się lepiej niż Divock Origi czy Dominick Solanke. Spotkania te z powodu drobnego urazu opuścił Danny Ings, który otrzymał też zgodę na transfer, jeśli nadarzy się taka okazja.

Zapytany o Sturridge’a po bezbramkowym remisie z Bury w sobotę, Klopp powiedział: - To zabawne, to mój trzeci okres przygotowawczy w klubie, a co roku rozmawiamy o tym samym! Nie ma problemu.

- Zawsze powtarzałem, że jest dla niego przyszłość, że liczy się to, co robimy w danym momencie. Na tą chwilę wszystko jest dobrze, nie musimy podejmować żadnych trudnych decyzji.

- Nie myślę o moich zawodnikach w ten sposób - czy ten czy inny zostaną czy odejdą. Takie decyzje podejmujemy często jeśli chodzi o młodych zawodników, ze starszymi jest inaczej. Jeśli prezentują się dobrze, to nie powinien być dla mnie problem.

- Okno transferowe jest wciąż otwarte, prawda? Czy jutro się zamyka? Nie? To dobrze.