Van Dijk o roli mentora dla młodych
Virgil van Dijk podczas tournée Liverpoolu po USA będzie pełnił rolę mentora dla zawodników Akademii, pomagając im w adaptacji do seniorksiej piłki. Holender był partnerem dla 21-letniego Nata Phillipsa na środku defensywy podczas drugiej połowy w spotkaniu z Blackburn Rovers w miniony czwartek.
Obok Curtisa Jonesa i Rafy Camacho, Phillips był stałym członkiem składu Jürgena Kloppa w pierwszych, czterech towarzyskich spotkaniach w ramach przygotowań do sezonu.
Kapitan reprezentacji Holandii – Van Dijk uważa, że to przyjemny obowiązek, którym jest zadbanie o to, aby młodzi zawodnicy czuli się jak w domu w towarzystwie starszych kolegów.
- Z mojej perspektywy lubię grać w przedsezonowych spotkaniach z młodszymi zawodnikami i udzielać im wsparcia – powiedział Holender.
- Uważam, że Nat świetnie sobie poradził podczas gier, jest dobrym zawodnikiem. Młodzi zawodnicy muszą cieszyć się grą, a w szczególności ciężko pracować na kolejne szanse.
Dla Van Dijka 45-minutowy występ z Blackburn stanowi ważny krok przed sezonem, ponieważ to jego pierwszy występ w przedsezonowych spotkaniach.
- W czasie spotkań towarzyskich kluczowe jest przekonać się kto oraz w jaki sposób dopasowuje się do gry, poznając zarazem mocne i słabe strony każdego zawodnika.
- Rozpoczęcie sezonu w Liverpoolu jest bardzo dobrze. Czuję się świetnie. Niektóre treningi są bardzo ciężkie, ale nie wpływają na ciebie w negatywny sposób, więc po prostu trzeba czerpać z nich satysfakcję.
Komentarze (7)
Tak, to brzmi śmiesznie. Sugerujesz, że Varane, mistrz świata i kilkukrotny zdobywca złotej piłki jest mniej doświadczony od zawodnika, który niedawno odszedł z Southampton.
W ogóle twierdzenie, że Van Dijk jest najlepszym ŚO na świecie już samo w sobie jest bekowe. Jasne, odkąd zawitał na Anfield bardzo przyjemnie patrzy się na jego grę, jest po prostu bardzo dobry. No ale robienie z niego boga po jednej świetnej rundzie jest niepoważne.