Grujić gotowy do odejścia
Marko Grujić jest otwarty na perspektywę zmiany otoczenia, ale podkreśla także, że zaakceptuje każdą decyzję klubu odnośnie swojej osoby. Zawodnik poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu.
Pomocnik zaznacza, że wolałby jednak ponownie udać się na wypożyczenie, a nie grzać ławkę rezerwowych w Liverpoolu. Młody Serb ma za sobą udany pobyt w Cardiff City, a na stole negocjacyjnym pojawiły się kolejne opcje tymczasowych przenosin.
Neil Warnock ponownie widziałby Grujicia w swoim zespole, ale Grujić nie spieszy się z podjęciem decyzji co do swojej najbliższej przyszłości.
- Za kilka tygodni będę rozmawiał o swojej sytuacji z menadżerem i Michaelem Edwardsem – powiedział Grujić w wywiadzie dla ECHO.
- Obecnie jestem piłkarzem Liverpoolu i chcę pokazać Jürgenowi Kloppowi swoje najlepsze umiejętności. Po wizycie w Stanach Zjednoczonych udamy się na zgrupowanie do Francji. Będę chciał pokazać tam, co mam do zaoferowania, a potem zobaczymy, co się wydarzy.
- Wszyscy wiedzą, że kupiliśmy dwóch nowych pomocników – dwóch świetnych piłkarzy i świetnych chłopaków. Na moją pozycję jest wielu kandydatów do gry, więc najbliższe tygodnie wszystko wyjaśnią.
- Oczywiście wolałbym udać się na wypożyczenie i grać regularnie, niż zostać i siedzieć na ławce rezerwowych lub grać w zespole U-23. Jednak decyzja należy do klubu i to oni zdecydują, jakie rozwiązanie będzie najlepsze, a ja się do niego dostosuję.
Grujić wyceniany jest na 20 mln funtów, a Lazio wyraziło zainteresowanie pozyskaniem zawodnika. Liverpool wolałby jednak, by zawodnik podpisał przedłużenie kontraktu, nim uda się na kolejne wypożyczenie.
22-latek wystąpił w 14 spotkaniach w barwach Cardiff w drugiej połowie minionego sezonu, czym pomógł im w wywalczeniu awansu do Premier League.
- Treningi są korzystne, ale dla młodego zawodnika najważniejsze jest, by otrzymywał czas na boisku. Byłem bardzo zadowolony, że w Cardiff dano mi go jak najwięcej. Dobrze się z tym czułem. Rozegrałem wiele spotkań i pomogłem drużynie w walce o awans.
Grujić pojawił się na murawie w 60 minucie spotkania z Manchesterem City w New Jersey.
- To był dobry mecz. Koledzy dobrze zagrali w pierwszej połowie i stworzyliśmy sobie kilka okazji.
- Dobrze było wybiec na boisko w drugiej połowie. Dopiero kilka dni temu wróciłem do treningów. To dla mnie dopiero początek, ale czuję się bardzo dobrze.
- Natomiast Mo wszedł na boisko zaledwie 30 sekund przed zdobyciem bramki. Sadio mógł strzelić jeszcze kilka bramek, ale w ostatecznym rozrachunku jesteśmy zadowoleni z tego rezultatu.
Drużyna udaje się teraz do Michigan, gdzie rozpocznie przygotowania do ostatniego meczu tourne. Rywalem będzie Manchester United.
- Zawsze robi się interesująco, kiedy gramy z United. Nie mogę się już doczekać – dodaje Grujić.
- To, że jest to mecz towarzyski, nie zmienia faktu, że chcemy ich pokonać.
Komentarze (2)