Grabara i Kelleher zagrają z United
Loris Karius nie wystąpi w sobotnim meczu International Champions Cup z Manchesterem United z powodu urazu kolana. Kontuzja bramkarza Liverpoolu nie jest poważna, ale wykluczy go z gry w meczu z odwiecznymi rywalami The Reds.
Z racji tego, że Simon Mignolet nie wrócił jeszcze na zgrupowanie Liverpoolu po Mistrzostwach Świata, Klopp będzie musiał sięgnąć bo bramkarzy Akademii - Kamila Grabarę i Caoimhina Kellehera. Alisson Becker dołączy do nowych kolegów w przyszłym tygodniu na obozie treningowym we Francji.
- Loris ma drobny problem ze ścięgnem w kolanie. Nie jest to żadne naderwanie ani nic tego typu, bardziej drobne przeciążenie. Zobaczymy jak rozwinie się sytuacja.
- To nic wielkiego, ale prawdopodobnie nie zagra w jutrzejszym meczu. Sięgniemy po dwóch młodych chłopaków. Fajnie, że Caoimhin już miał swoją szansę, a teraz Kamil również będzie miał okazję do gry więc wszystko jest w porządku.
Klopp przyznał, że nie podjęto jeszcze decyzji odnośnie tego, kto rozpocznie mecz między słupkami - obaj mieli już okazję do gry w przedsezonowych sparingach.
- Dla nich to ogromna szansa. Myślę, że sto tysięcy kibiców to chyba więcej ludzi niż we wszystkich ich meczach do tej pory łącznie! Nie wiem jeszcze kto zacznie spotkanie od pierwszych minut, ale może Kamil, ponieważ Caoimhin grał w poprzednim spotkaniu. Zdecydujemy jutro po rozmowie z Johnem Achterbergiem.
Menedżer Liverpoolu poruszył również temat kontuzji Georginio Wijnalduma przyznając, że liczy na jego szybki powrót do treningów po drobnym urazie na piątkowych zajęciach.
- Rozmawiałem wcześniej z Ginim i powiedział, że chce spróbować, ale sztab medyczny ocenił, że jest to niemożliwe. To lekki uraz mięśniowy.
Komentarze (6)