Liverpool rozbija Czerwone Diabły
Podopieczni Jürgena Kloppa mocnym akcentem zakończyli swój pobyt w Stanach Zjednoczonych pokonując 4:1 Manchester United. The Reds wyszli na prowadzenie w 28. minucie, kiedy po faulu na Mo Salahu w polu karnym, gola z jedenastu metrów strzelił Sadio Mane. Czerwone Diabły wyrównały 3 minuty później, kiedy efektownym strzałem z rzutu wolnego popisał się Andreas Pereira, nie dając większych szans na interwencję Kamilowi Grabarze.
Po przerwie gole strzelali już tylko piłkarze Liverpoolu. W 66. minucie Shaqiri obsłużył asystą Daniela Sturridge'a, który precyzyjnym uderzeniem przy słupku dał the Reds prowadzenie.
74 minuta to faul w polu karnym United na Andy'm Robertsonie. Arbiter wskazał po raz drugi tego dnia na wapno, a pewnym egzekutorem okazał się Sheyi Ojo.
Wisienką na torcie w tym meczu była 4 bramka dla Liverpoolu, która po efektownym strzale przewrotką padła łupem debiutującego dziś w Liverpoolu - Xherdana Shaqiriego.
Komentarze (25)
Jeżeli oceniać Liverpool - Pozytywny mecz w naszym wykonaniu.
Moje oceny :
MVP : Virgil - Po prostu czyścił wszystko głową.
2. Mane - Oby ten numer dał mu „moc” na cały sezon !!
3. Shaqiri - Co przyśpiesza akcje to nie mam pytań
4. Salah jak to Salah zawsze pozytywnie :)
Kamil Grabara - Poważnie?
Na plus na pewno Salah i Mané widać, że rozumieją się już niemal bez słów, podobała mi się też gra Camacho.
Virgil - wiadomo klasa
W drugiej połowie Sturridge i to co zrobił Shaqiri... !!!
Shaq Attack :d
Wiadomo na skrzydle raczej nie wygryzie naszych asów, ale w miejsce typowej 10? Czemu nie, wiadomo sparing, wszystko niby bez spiny ale jednak widać tą jakość, przyjęcie od razu w kierunku biegu, przegląd pola, dokładność podań. Nie wspominając już o tej przewrotce bo to tylko świadczy o klasie i wyszkoleniu technicznym zawodnika.
Sturridge kolejny, daj mu Boże zdrówka bo się chłopak na prawdę przyda, czy na zmianę, czy też nawet obok lub przed Firmino na drużyny grające autobusem będzie się spisywał świetnie.
Ok stac go na wiecej ale z kazdym meczem gra coraz lepiej i dzis zagral naprawde na wysokim poziomie ..
To tak miedzy ekscytacja strzalem Szakiry ;)
Komentator powiedział nawet coś w stylu, że Klavan jest dla Estonii jak Ibrahimović dla Szwecji. Tyle tylko, że się przejęzyczył i zamiast Ragnara wyszedł z tego Zlatan Klavan
Sam srodek pola w pierwszej polowie ogarnial .. dramat
Mam nadzieję, że Daniel nie zdąży złamać sobie paznokcia I wylecieć ze składu na 3 miesiące, chciałbym zobaczyć jak by wyglądała współpraca Mane-Salah-Sturrige, taka współpraca gdzie każdy jest w rytmie meczowym i w pełni zdrowy, bo w takiej sytuacji chyba nigdy nie mieli okazji razem zagrać, przynajmniej sobie nie przypominam. Jeżeli się mylę to proszę o sprostowanie. Pzdr
Ogólnie poza słabą drugą połową z BVB to ten turniej fajnie wyszedł jest potencjał... Czekam z nie cierpliwością na początek sezonu YNWA panowie i panie :)))
Jak widac robil co do niego nalezalo z dobrym skutkiem.
Wydaje mi się, że jego rozwój został nieco wyhamowany w Stoke.
Teraz pod Kloppem i naszymi asiorami obok dopiero pokaże na co go stać.
Nareszcie mamy kogoś naprawdę dobrego do rotacji.
Fabinho? Moim zdaniem bardzo dobry, równy mecz nie wiem czego się czepiacie.
No i Stu znowu gol ... koleś robi mega wrażenie, tylko to uczucie, gdy wiesz, że on już długo nie pogra :/