Klopp: Dobrze mieć Scouserów!

Posiadanie znaczącej liczby Scouserów w składzie Liverpoolu ma ogromnie znaczenie dla Jürgena Kloppa. W zeszłym sezonie przełomowy okres w swojej karierze zaliczył Trent Alexander-Arnold, pochodzący z okolic West Derby, absolwent Akademii, a jego imponujące występy w Premier League i Lidze Mistrzów dały mu powołanie do kadry Anglii na Mistrzostwa Świata.

Inny urodzony w Liverpoolu młodzian przykuł uwagę podczas trwających przygotowań przedsezonowych. 17-letni Curtis Jones zagrał dobrze w każdym z siedmiu dotychczasowych sparingów.

Klopp wyjaśnił, że cieszy się z możliwości powołania piłkarzy pochodzących z okolicy.

- Uwielbiam to! To bardzo ważne dla klubu – powiedział w wywiadzie dla Goal.com.

- Jeśli masz szansę, zdecydowanie powinieneś to robić. Jak wiele osób mieszka w Liverpoolu? 500 tysięcy? Islandia liczy 330 tys. mieszkańców, więc myślę, że Liverpool ma wystarczająco dużo talentu do zaoferowania, by stworzyć własną drużynę piłkarską.

- Oczywiście, im więcej tym lepiej. Stevie i Carra przebili się do składu, a to wielka rzecz. Zobaczymy jak będzie z Curtisem, wciąż czeka go długa droga, lecz pierwsze oznaki są bardzo pozytywne. To dobry piłkarz, bardzo dobry, więc wszystko przed nim.

- To zawsze jakiś plus, gdy pochodzą z Liverpoolu. Jeśli mam dwóch piłkarzy o tej samej jakości, lecz jeden mówi poprawnym angielskim, a drugi mówi w Scouse, Scouser zagra! Dlatego właśnie jesteśmy Liverpoolem – zakończył.