Alisson po pierwszym treningu
Alisson Becker dzisiaj rano odbył swoją pierwszą sesję treningową w barwach Liverpoolu. Brazylijski bramkarz po zakończeniu zajęć był bardzo zadowolony i stwierdził, że już teraz czuje się w nowym zespole niezwykle komfortowo.
Były golkiper AS Romy 19 lipca oficjalnie został piłkarzem klubu z Anfield, jednak udział w Mistrzostwach Świata z reprezentacją Brazylii sprawił, że pierwszy trening z nowymi kolegami odbył dopiero kilkanaście dni później. Podopieczni Jürgena Kloppa obecnie przebywają na pięciodniowym obozie we Francji.
- To wspaniały dzień, na który czekałem od dawna. Urlop spędziłem razem z rodziną i było naprawdę miło, ale nie mogłem doczekać się powrotu do treningów. Po raz pierwszy pracuję z tą grupą piłkarzy, ale już teraz czuję się jak w domu! - powiedział Alisson w rozmowie z oficjalną stroną internetową klubu.
Liverpool w pierwszej kolejce Premier League zmierzy się na Anfield z West Hamem United. To spotkanie odbędzie się już 12 sierpnia. Brazylijczyk jest przekonany, że wykorzysta dwa najbliższe mecze towarzyskie, aby być odpowiednio przygotowanym na start rozgrywek ligowych.
- Dwa tygodnie to nie jest specjalnie długi okres, ale tyle dni nam wystarczy, abyśmy byli gotowi na mecz z West Hamem. Zagramy dwa spotkania towarzyskie przed tym starciem i liczę, że szybko się wejdę na swój najwyższy poziom. Miło byłoby rozpocząć ligę od udanego występu.
- Ta wstępna sesja treningowa była dla mnie bardzo przydatna, aby choć trochę poczuć styl gry, jaki panuje w Premier League. Pokazało mi to także, że drużyna jest już w wysokiej formie. Wszyscy są tutaj świetnymi piłkarzami. Bardzo się cieszę, iż mogę z nimi pracować i brać udział w tym projekcie. Liverpool w ostatnich latach wykonał fantastyczną pracę. Mam nadzieję, że będę mógł wnieść coś nowego do tego zespołu.
Alisson w przeszłości występował z trzema zawodnikami z obecnej drużyny the Reds. W reprezentacji miał okazję grać z Roberto Firmino i Fabinho, natomiast w Romie dzielił szatnię z Mohamedem Salahem. Ale Brazylijczyk liczy, że uda mu się zakolegować z każdym piłkarzem Liverpoolu, ponieważ wierzy, że to właśnie dobra atmosfera w zespole będzie kluczowa w walce o najwyższe cele w tym sezonie.
- Ważne jest, aby poznać się ze wszystkimi z drużyny jak najszybciej. Dobre relacje między nami mogą okazać się kluczowe w najważniejszych momentach nadchodzącej kampanii - dodał 25-latek.
- Znam Fabinho i Bobby'ego. Jestem pewny, że pomogą mi w odpowiednim wprowadzeniu się do zespołu. Pracowałem również z Mo Salahem. Jestem pewny, że to będzie genialny sezon dla nas wszystkich. To świetny skład złożony z prawdziwych profesjonalistów.
Komentarze (5)
Może sam chciał taki numer?