Pulisić za drogi dla Kloppa
Zanim Manchester United zakończył swoje przepełnione niepokojem tournée po Stanach Zjednoczonych, José Mourinho znalazł chwilę by swoją wypowiedzią pogłębić kontrast między sobą, a Jürgenem Kloppem.
Menadżer United omawiał transfery i próbował wyjaśnić dlaczego w każdej chwili może nastąpić u niego napad złości, dopóki okno transferowe pozostaje otwarte.
- Podczas każdych przygotowań przedsezonowych, z każdym klubem, menadżer chce więcej – powiedział Mourinho. – Taka nasza natura, zawsze chcesz więcej dla swojej drużyny.
Klopp jednak nie chce więcej. Po sparingu z Blackburn Rovers 20 lipca publicznie oznajmił, że uznaje swój skład za kompletny. Musimy poczekać jeszcze osiem dni by przekonać się, czy menadżer Liverpoolu dotrzyma słowa.
Oznacza to brak transferu Nabila Fekira, ofensywnego pomocnika Lyonu, który nie przeszedł testów medycznych po uzgodnieniu kwoty odstępnego, a także brak oferty za Christiana Pulisicia, niezależnie od ostatnich plotek.
Niedługo miną dwa lata od czasu gdy Liverpool zaoferował 11 milionów funtów za Pulisicia, wtedy wysoko cenionego 17-latka. Oferta została błyskawicznie odrzucona, a biorąc pod uwagę wzrost wartości piłkarza do 62 milionów funtów, czyli rzekomej kwoty za jaką Borussia Dortmund byłaby skłonna sprzedać zawodnika, od tego czasu nastąpił ogromny rozwój talentu Amerykanina.
Jeśli jednak dokonasz właściwych obliczeń, stanie się jasne czemu Liverpool, a dokładniej Klopp, znający specyfikę piłkarza i swojego byłego klubu, nie chce wysyłać oferty na taką kwotę.
W ciągu ostatnich dwóch sezonów Pulisić strzelił siedem goli i zanotował 14 asyst w rozgrywkach Bundesligi. Dla niektórych to nie są złe liczby, biorąc pod uwagę, że 20 lat skończy dopiero w przyszłym miesiącu. Dla porównania, jego angielski kolega z drużyny, Jadon Sancho, zdobył jednego gola i zaliczył cztery asysty w 12 meczach ligowych w wieku 18 lat.
Jednak Liverpool nie zamierza płacić 62 milionów funtów za zawodnika na ławkę. Jego statystyki mogą sugerować, że zarówno na pozycji 10 jak i na skrzydle miałby problem z przebiciem się do pierwszego składu na Anfield.
Aby wydać takie pieniądze Klopp musiałby celować w kogoś, kto miałby występować w pierwszym składzie częściej niż rzadziej, a Pulisić obecnie nie jest na tym etapie kariery, niezależnie co on sam o tym myśli.
Mohamed Salah strzelił 32 gole i zanotował 11 asyst w Premier League w zeszłym sezonie, Roberto Firmino odpowiednio 15 i 7, a Sadio Mané 10 i 7. Poprzeczkę zawiesili wyżej, niż miało to miejsce od dłuższego czasu.
Dla lepszego kontekstu należy dodać, że Xherdan Shaqiri zdobył 12 goli i miał 8 asyst w ostatnich dwóch sezonach w Premier League w barwach Stoke City. Co prawda ma już 26 lat, ale kosztował 13,5 miliona funtów.
Gdyby poszukać głębiej, Pulisić strzelił tylko raz w 19 występach w sezonie 2017/2018, zaliczając pełne 90 minut jedynie w czterech spotkaniach.
Jednak wciąż Klopp chce Pulisicia, więc co dalej?
Z jednej strony, jeśli Amerykanin wciąż będzie się rozwijał i jego produktywność się poprawi, Liverpool może spróbować go ściągnąć, a biorąc pod uwagę transfery Virgila Van Dijka, Naby’ego Keïty i Alissona the Reds potrafią rozbić bank jeśli wierzą, że piłkarz wzmocni wyjściową jedenastkę.
Z drugiej strony, może on wypełnić swój kontrakt, do którego końca zostały dwa lata, spodziewając się przy tym, że Dortmund będzie chciał go sprzedać za mniej przyszłego lata, aby nie ryzykować utraty zawodnika za darmo.
Liverpool będzie wciąż monitorował jego talent, ale bez poprawy statystyk pomocnika, nie ma pewności czy będą zabiegali o jego transfer.
Komentarze (13)
Dortmund jest w dołku, dlatego zaoferowałbym Origiego plus 30 milionów. Czy by się zgodzili? Myślę, że warto byłoby spróbować.
Niby w artykule jest napisane, że Pulisić byłby rezerwowym. Nie zgodzę się. Klopp stosuje rotację i taki gracz byłby dla nas zbawienny. Cała kadra musi być jakościowa. Inaczej pojawią się kontuzje i będzie problem (patrz koniec zeszłego sezonu).
Według mnie powinniśmy sprzedać Origiego i Ingsa i brać Pulisicia zanim ktoś go podbierze (o ile BvB nie zgodzi się na transakcję zawodnik plus kasa). Pozdrawiam.
Origi,ingasa,Markovicia sprzedać i wychodzimy na czysto.
Już kupujemy zawodnika z MU xD Hahahaaaaaaaa
Przestań się tak zachowywać, bo robisz wstyd innym kibicom LFC.
Najpierw 11 pytajników w zdaniu, potem tekst o naszej polityce transferowej (to nie jest takie zero-jedynkowe, że 'wystarczy sprzedać Markovicia, Ingsa i Origiego i wychodzimy na czysto, więc rzucajmy 60 milionów na gościa, którego Klopp widzi raczej do rotacji. Otóż wyobraź sobie, że to nie takie proste opchnąć tych piłkarzy za taki hajs, bo to nie FM, a i sam Klopp widocznie nie widzi potrzeby w sprowadzaniu Pulisicia za taki gruby hajs. Pisania o tym, że to żałosne, że na Alissona wykładamy 70 milionów, a na Pulisić'ia nie chcemy dać 60 nawet nie skomentuje), a na końcu jakieś 'hahah', gdzie Gensheimer nawet słowem nie napisał o tym, że chciałby zobaczyć Martiala do Liverpoolu.
Potem wszyscy mają kibiców LFC za jakichś odklejonych od rzeczywistości i to głównie przez takie właśnie zachowania.
Dzieciństwo rządzi sie swoimi prawami. Chłopak za pare lat jak osiagnie "dorosłość" zmieni sposób wypowiadania sie publicznie
Koleżko nie mam 15 lat tylko dużo więcej.
Nie będę spamił, ale nie strawię jak ktoś na mnie naskakuje.
Śmiałbym się jak by tak odpalił. Ale cóż nie będę spamił. Przepraszam stronę LFC. za spam.
Pozdrawiam
A co nie robisz jak nie spamisz? Napisałem tylko kwoty, za które kluby mogą ich sprzedać, żadnego powiązania przejścia Tony'ego do nas. july599 dobrze to ujął i dziękuje mu za sprostowanie. 15- czy więcej, czy nastolatek lub nie, ale zachowywać się możesz kulturalniej i racjonalniej. Przemyśleć co chcesz powiedzieć lub napisać też należałoby.
Bez gównoburzy poproszę.
- nie bede "spamil" !
- przepraszam za spam. :x