Mecz ze Spurs jednak na Wembley
Liverpool miał być pierwszym zespołem, który zagra z Tottenhamem na jego nowym stadionie w meczu Premier League. Spotkanie zaplanowane na 15 września został jednak wczoraj oficjalnie przeniesione na Wembley. Powodem są problemy z systemem bezpieczeństwa na nowym obiekcie Spurs.
Koguty od początku poprzedniego sezonu rozgrywają wszystkie domowe mecze na Wembley. W kampanii 2017/18 piłkarze the Reds polegli na tym stadionie w starciu ligowym z Tottenhamem aż 1:4, a jedynego gola dla Liverpoolu strzelił wówczas Mohamed Salah.
Fragmenty oficjalnego oświadczenia włodarzy Spurs:
- Po opublikowaniu terminarza na nadchodzący sezon ogłosiliśmy, że pierwszym meczem na nowym stadionie będzie spotkanie przeciwko Liverpoolowi. Ostatnie testy wykazały jednak poważne problemy z systemem bezpieczeństwa. Obecnie odbywamy pilne rozmowy z przedstawicielami firmy Mace i dostawcami handlowymi.
- Opóźnienia spowodowane tymi trudnościami oznaczają, że spotkania ligowe przeciwko Liverpoolowi (15 września) i Cardiff City (6 października) odbędą się na Wembley, podobnie jak mecz NFL zaplanowany na 14 października.
Tottenham rozpoczął rywalizację w nowym sezonie Premier League od pokonania 2:1 Newcastle United na St James' Park.
Komentarze (2)
W sumie można by powiedzieć, że gralibyśmy na neutralnym terenie ale co tam, damy radę!