Prowadzenie do przerwy
W pierwszej połowie pomiędzy Crystal Palace a Liverpoolem oglądaliśmy tylko jedną bramkę, the Reds są stroną przeważającą, jednak brakuje im dokładności, podobnie jak gospodarzom.
Obie drużyny miały swoje okazje, najpierw Salah zmarnował idealne podanie od Keity po znakomitej indywidualnej akcji nowego nabytku the Reds. Szansę na strzelenie bramki miał również Roberston, ale uderzył wysoko ponad bramką. Gospodarze najbliżej strzelenia bramki byli w sytuacji, w której piłka uderzyła w poprzeczkę. Przed gwizdkiem na przerwę karnego na bramkę zamienił James Milner.
Komentarze (23)
Swoją drogą, Keita jak na razie do spółki z Mane robią nam grę. Na duży plus TAA za ogarnięcie Zahy i udzielanie się w ofensywie.
YNWA na drugą połówkę!
Widać w Naszych taką wole walki czy tu Milner czy TAA nie dają sobie w kaszke dmuchać. nie chce pompować balonika, ale ja wierze, że to jest ten sezon!
@HYPIA lepiej strzelic jeszcze drugą i cały czas napierać, bo to nasze bronienie to takie na bakier czasem bywało ;) YNWA!
Co do karnego to jak dla mnie Oliver się z tego wybroni. Powiedzmy sobie szczerze, że Sakho bardzo się starał tymi żurawimi wymachami, żeby sędzia jednak to gwizdnął.