Origi nie przejdzie do Dortmundu
Divock Origi najprawdopodobniej nie trafi tego lata do Borussii Dortmund na zasadzie transferu definitywnego. Liverpool zakończył rozmowy z niemieckim klubem, który nie był gotów zapłacić 27 milionów funtów za belgijskiego napastnika.
Borussia była zainteresowana wypożyczeniem Origiego, lecz Liverpool pozostał nieugięty, zamierając sprzedać swojego zawodnika.
Według wcześniejszych informacji ECHO, od początku tygodnia the Reds prowadzili negocjacje z przedstawicielami Borussii w sprawie Origiego.
Menadżer klubu z Signal Iduna Park - Lucien Favre jest bowiem zdeterminowany, by wzmocnić siłę ognia Dortmundu na początku sezonu.
Zainteresowanie Belgiem tego lata wyraził również beniaminek Premier League - Wolverhampton. Wilki przygotowały ofertę, która wynosiła 22 miliony funtów plus rozmaite bonusy. Po toczonych rozmowach między klubami, Origi nie był jednak skłonny do transferu na Molineux.
Jeżeli Liverpool nie otrzyma konkretnej oferty przed 31 sierpnia, belgijski napastnik pozostanie na Anfield przynajmniej do stycznia, jako opcja dla Kloppa w przypadku kontuzji w przednich formacjach. 23-latek, który w zeszłym sezonie został wypożyczony do Wolfsburga, strzelił 21 goli w dotychczasowych 77 meczach w barwach Liverpoolu.
W przypadku pozostania na Anfield Origiego, Klopp może rozważyć wypożyczenie Dominica Solanke. Wobec gry na 4 frontach w tym sezonie, menadżer Liverpoolu zdaje sobie sprawę, że będzie potrzebował przynajmniej jednego z tych zawodników w swojej szerokiej kadrze.
James Pearce
Komentarze (2)