LIV
Liverpool
Premier League
13.12.2025
16:00
BHA
Brighton & Hove Albion
 
Osób online 1347

Klopp o roli Milnera w zespole


Jürgen Klopp nie szczędził dziś pochwał Jamesowi Milnerowi, który udanie rozpoczął swój kolejny sezon w Premier League. Anglik wystąpił w pierwszych dwóch meczach Liverpoolu w wyjściowym składzie i strzelił ważną bramkę w poniedziałkowym starciu z Crystal Palace, pewnie egzekwując rzut karny.

O znaczeniu Milnera dla zespołu, boss powiedział: - Wszyscy piłkarze są ważni i mają znaczenie dla drużyny. Nie miałem możliwości pracować z nim, gdy był młodszym zawodnikiem, lecz odkąd tu jestem, nigdy nie schodzi poniżej określonego pułapu.

- Grał u mnie jako boczny obrońca, a teraz doskonale odnajduje się w roli środkowego pomocnika. Wiek Milly'ego nie stanowi dla mnie żadnego problemu. To doświadczony i mądry piłkarz. Jeśli masz 32 lata i pracujesz w jakiejkolwiek uznanej firmie na świecie, powiedzą ci, że musisz poczekać kilka lat, aż dostaniesz prawdziwą szansę! W futbolu brzmi to jednak już jak emerytura!

- Zawodnicy mogą jednak grać na dobrym poziomie 36, 37 albo nawet 38 roku życia i jestem przekonany, że James jest jednym z nich, jeśli nie będą doskwierały mu kontuzje.

- Dba o siebie i stara się ze wszystkich sił, by nie narazić się na niepotrzebne urazy.

- Czy obecne chwile to najlepsze momenty jego kariery? Cóż, nie pytajcie mnie o to, gdyż nie zawsze byłem przy nim - odpowiedział z rozbrajającym uśmiechem boss.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Zdjęcia z meczu w Mediolanie (0)
10.12.2025 00:50, AirCanada, liverpoolfc.com
Robbo: Zdobyliśmy bardzo cenne 3 punkty (0)
10.12.2025 00:40, AirCanada, liverpoolfc.com
Skrót meczu (0)
09.12.2025 23:39, Gall1892, własne
Statystyki (0)
09.12.2025 23:21, Zalewsky, SofaScore
Zwycięstwo na San Siro! (135)
09.12.2025 23:01, Zalewsky, własne
Młodzież rozbita w pył w Mediolanie (8)
09.12.2025 18:35, AirCanada, liverpoolfc.com
Alonso otwarty na pracę w Anglii (21)
09.12.2025 17:11, BarryAllen, This is Anfield