Skromne zwycięstwo nad Brighton

Ktoś ma jeszcze wątpliwości czy potrzebnie wydaliśmy hajs na Alissona?

Gomez kolejne świetne spotkanie.
Brawo drużyna kolejne zwycięstwo i mamy lidera !

Komentator o akcji z 89 minuty: "This is a 3 point save"

*łzy wzruszenia* mamy bramkarza :)

Joe Gomez MOTM! Cóż za początek sezonu w jego wykonaniu! Jeśli chodzi o Allisona fakt uratował 3 pkt, ale strasznie irytujące są te jego zabawy z piłką, ze dwa razy mógł ją stracić. Najważniejsze 3 pkt, mecz do zapomnienia.

Co to będzie jak będziemy w formie jak jest tak dobrze

Wijnaldum MOTM. Robertson i Milner tez kozaki. Firmino i Salah na + tylko Mane wszystko psul.

Alisson jakie sombrero zajebał xd

Gomez tez swietnie.

Alisson ma więcej udanych dryblingów z Brighton w tym sezonie niż całe United...prawdopobodnie

Dziwnie się ogląda Liverpool który ma bramkarza. I tak nogi nie drżą w każdej końcówce przy 1 bramkowym prowadzeniu. Ciągle nie mogę się przyzwyczaić.

Mamy lidera! LFC! YNWA! Sexy football

Takimi meczami zdobywa się mistrzostwo.
W przeszłości nie przeszło by mi przez myśl, że będę fascynować się Milnerem. Nieoceniony. Haruje za dwóch.
Znowu czyste konto i mamy powody do domy, w końcu mamy obronę i bramkarza na światowym poziomie.

Cieszy czyste konto, cieszy wygrana, irytuje masa niedokładności w ofensywie. Trio w ataku dziś zdecydowanie pod formą i oby z meczu na mecz się rozkręcali.

MotM Wijnaldum, dzisiaj pewny i solidny jak nikt inny na boisku. Alisson świetna interwencja, ale kiwki na swojej połowie mógłby sobie odpuścić, bo w końcu ktoś się na to nie nabierze.

Tabela wygląda doskonale, ale za tydzień najtrudniejszy jak do tej pory mecz w lidze, tam trzeba będzie pokazać klasę.

YNWA!

3 punkty są reszta się nie liczy

Brawo dla druzyny,Milner jak dla mnie MOTM,cieszą 3 pkt.Alisson szok interwencja

Zauważcie jak zmieniają się nasze oczekiwania. Najpierw przestawaliśmy być zadowoleni, gdy remisowaliśmy, teraz bylibyśmy zawiedzeni wynikiem 2:1, bo to oznaczałoby że nie zachowaliśmy czystego konta. Klopp wykonuje z tym klubem tytaniczną pracę, cokolwiek by się dalej stało to wprowadził nas ponownie na salony, oglądanie spotkań znowu sprawia przyjemność nie tylko nam, ale i postronnym kibicom. Do tego na stronie możemy zauważyć wiele nowych twarzy, to także dobry znak, bo nasza rodzina się powiększa a the Reds rozkochują w sobie kolejnych kibiców nie tylko w Polsce. Nic tylko usiąść wygodnie i się cieszyć tym, co się wokół nas dzieje. Popatrzcie na inne kluby, United czy Arsenal, czyli naszych naczelnych hejterów, gdzie oni teraz są? Jedni zostali rozklepani przez dzisiejsze Brighton, a drudzy męczą się z West Hamem, który dostał od nas czwórkę, co i tak było najgorszym wymiarem kary. Jest zajebiście.

Jak dla mnie mecz przeciętny, do zapomnienia. Liczy się skromne zwycięstwo. YNWA

Szkoda okazji bobiego i trenta ale wolę spokojne 1:0 niż jakieś zawałowe 5:4 jak to bywało

Szkoda, że gdy naszemu trio nie idzie, to Klopp nie robi zmian i nie próbuje czegoś innego. Ciekawe kiedy nastapi rotacja, jak zacznie im iść i nie będzie wtedy potrzebny wprowadzania nikogo do przodu? Samo to, jak dziś tragicznie musiał zagrać Mane żeby został ściągnięty mówi samo za siebie. Nie ma się co dziwić że nie będziemy mieć długo klasowej ławki, skoro ze zmian korzystamy w taki sposób. Mówcie co chcecie, naprawdę cieszą te 3 pkt, ale fajnie by było zobaczyć w końcu konkretne zmiany. Może patrzę na to trochę zbyt negatywnie, ale naprawdę szkoda jest takiego Shaqiriego, który zapierdzielal i wyglądał w pre sezonie oprócz Daniela najlepiej a w nagrodę już dwa mecze nie wstaje z ławki.

Zmiany zmiany zmiany potrzebne. Brakuje świeżości w końcówce, Hendo kolejny raz niby uspokaja, ale i zwalnia tempo. Jak trójka z przodu słabiej gra to wpuszczamy Shaqa ... dalej nie potrafię zrozumieć zmian 80min+.
Mecz wygrany, styl do zmiany. Fotel lidera.

Reso
Pozornie irytujące ale Klopp to widzi od środka, my z zewnątrz. Więc nie ma nad czym dyskutować.

Mecz nagrany i odpalam po raz drugi zeby sie nim nacieszyc..

3 punkty są, czyste konto jest, czego chcieć więcej? brawo drużyno i jedziemy dalej.

zawad2

Ja rozumiem, ze Klopp widzi to od środka itd, ale dla mnie jest o czym dyskutować, bo myślę że większość kibiców widziała potrzebę wcześniejszych zmian. Naprawdę bardzo szanuje Kloppa i bez wątpienia jest jednym z najlepszych trenerów, ale jego zmiany irytują. I szczerze nie chce mi się wierzyć że Stu czy Shaq spuścili z tonu, patrząc nawet na to jak dziś się Daniel poruszał. Uważam, że zawsze oglądając mecze itp można dyskutować, a nawet krytykować decyzję trenera, a przykładem tego niech będzie Nawalka, gdzie większość Polaków mówiła, że nie ma się co czepiać powołań, bo oni wierzą Nawalce itd. Moim zdaniem wypuszczając wcześniej zawodnika ofensywnego czy to Stu czy Shaqa zabilibysmy mecz kolejna bramka, ot tyle. Podkresle jeszcze żeby nie było, że narzekam, jestem mega zadowolony z wygranego meczu, ale jak to robi Klopp wszędzie widząc pole do poprawy, ja także staram się po takich meczach wyciągać jakieś wnioski.

1. Alisson w tym spotkaniu nie zasłużył na MOTM bo 2 razy źle się zachował przy wyjściach. Parada klasowa. Najlepszy na boisku Milner. Ewentualnie Wijnaldum.
2. Jeżeli mamy teraz ławkę i jest możliwa rotacja to czemu około 60 min za Mane i Firmino nie weszli Sturridge i Shaqiri?

Mecz bardzo brzydki. Oczy bolały od wolnej gry i nieporadności w ataku. Obrona też kilka razy się nie popisała. Może być dużo lepiej. Czyste konto i 3 punkty są. Powinna być bramka na 2:0 strzelona szybko i nie byłoby nerwówki.

Cieszą 3 punkty i kolejny znakomity mecz Alissona. Sędzia beznadziejny, druga połowa do zapomnienia.

Już to zostało napisane, ale trafia w punkt! Takimi meczami zdobywa się mistrzostwo. Niby skromnie, ale jak się przyjrzeć dokładnie to widać, że Brighton nie zagrało słabo. Obecnie mamy tak mocną ekipę i tak napastliwy styl gry, że nie tylko kontrolujemy całe boisko, ale i przestrzeń powietrzną. Byłem zaskoczony tym, że rywal mając skrawki szans wyciągał z nich swoje szanse. Dwie ostatnie kolejki sprawiły, że nie traktuję już Brighton jako pewnego spadkowicza

Już to zostało napisane, ale trafia w punkt! Takimi meczami zdobywa się mistrzostwo. Niby skromnie, ale jak się przyjrzeć dokładnie to widać, że Brighton nie zagrało słabo. Obecnie mamy tak mocną ekipę i tak napastliwy styl gry, że nie tylko kontrolujemy całe boisko, ale i przestrzeń powietrzną. Byłem zaskoczony tym, że rywal mając skrawki szans wyciągał z nich swoje szanse. Dwie ostatnie kolejki sprawiły, że nie traktuję już Brighton jako pewnego spadkowicza

jak ja się stęskniłem za takimi 1:0. Tego brakowało, tak się punktuje. Wreszcie mamy drużynę kompletną a największą naszą siłą jest to że jak ktoś ma słabszy dzień jak np. dzisiaj Mane czy ostatnio Firmino to ktoś inny bierze na siebie ciężar gry i decyduje o wyniku. Milner chyba największy kozak początku sezonu. Zabawne jest też jak przewodzimy w tabeli, ba nawet nie straciliśmy bramki a naczelni krytycy/frustraci lfc.pl jak skorpion narzekają że zmiany za pózno.. Otoz tłumacze, że na poczatku sezonu nasza trójka musi złapać rytm meczowy, forme, nie przepracowali w calosci okresu przygotowawczego wiec potrzebuja minut zeby wejsc na najwyzsze obroty. Wkrotce zaczna sie mecze co 3 dni, beda kartki, zmeczenie i pewnie niestety kontuzje wiec wszyscy sobie jeszcze pograja i beda mogli udowodnic swoja przydatnosc.

żal. Nawet nic nie napiszę bo sam o sobie świadectwo wystawiasz już od bardzo dawna.

madman99

Nie wiem co jest złego w narzekaniu na coś co moim zdaniem nie wygląda jak powinno. Rozumiem twoja argumentację, ale z drugiej strony wolę żeby Mane czy Firmino ogrywali się jeden mecz dłużej niż w końcu przegrać mecz przez ich wracanie do formy. Ja wiem, że na razie wszystko jest cacy, ale jakoś wolę napisać te zastrzeżenia do zmian teraz niż przyjść udawać znawce, gdy przez brak tych zmian przegramy mecz.

Kibicuje temu klubowi od 2014 roku, wiem że to całkiem malutko - ale byłam świadkiem tego jak upada Brendan Rogers i jak na jego miejsce wchodzi pan Jurgen Klopp. To co stworzył na nowo na Anfield to coś niesamowitego. Warto było dać mu czas. Wiem, że może to za szybko ale czuję że to może być TEN SEZON. Spokojny wynik 1:0 gdzie kiedyś wszyscy drżeli, że może obrócić się nawet w porażkę. Jesteśmy, jak na razie niepokonani. Oby tak dalej! #YNWA

Jak kiedyś ludzkość znajdzie sposób na odwiedzenie innych wymiarów tam już prawdopodobnie będzie Milner, ten chłop jest wszędzie.
Milner na prezydenta.

Sporo nowych nickow na stronie to znak ze idziemy w dobra strone ;)

@kuba I tak I nie, bo jak coś nie tak boże zaczęłoby się psuć, to też dwa uciekną

Czaruś - kilku ucieknie a kilku zostaniiie jak zakochaja sie w czerwonych barwach :)

znakomite spotkanie,, ale mam nadzieję że ten Alison już przestanie się bawić bo to jest zupełnie niepotrzebne.
Pozdro YNWA

Juluz
100% się z Tobą zgadzam, ale siąść wygodnie to tylko na Anfield.
Wiem ze duże koszta, ale na prawdę warto poczuć atmosferę.

Rafi

5 żółtek i pauza

Cieszą kolejne punkty i czyste konto.
Co prawda nie miałem okazji oglądać całego spotkania, lecz po komentarzach itp. Widzę, że styl nie był najgorszy.

Milly chłop niedostępny zaje.. do niego Henderson w formie i mamy mur na środku boiska :D Najważniejsze -na 0 z tyłu, oby tak do końca!

Kubaburza
Tak jak juluZ napisał rodzina LFC rośnie w siłę :)

Scofield - super sprawa ze znowu potrafimy wygrywac i przyciagac nowych kibicow :)
Dzisiaj na naszej stronie pojawilo sie wiecej nowych nickow niz jest lacznie na stronie City.. Kibice kochają ten nasz romantyczny futbol ;D

może nowe nicki to już też kibice z dłuższym stażem jak ja ;) do oglądania meczów Liverpoolu przyciągnał mnie Milan Baros a konto mam niespełna kilka miesiecy ;) ale cieszy że jest tu wieksza dyskusja, więcej poglądów na temat meczu itd ;) to tylko sprzyja tej stronce ;)

Alison najlepszy bramkarz grający nogami jakiego kiedykolwiek widziałem.

FirminoBobby9
Bartez tez potrafil to i owo ;)
No i Neuer oczywiscie ;)