Hughton po meczu z Liverpoolem
The Reds pokonali wczoraj Brighon & Hove Albion 1:0 w meczu 3. kolejki Premier League. Chris Hughton mimo porażki jest zadowolony z postawy swoich piłkarzy, którzy do samego końca walczyli o wywalczenie jednego punktu.
- W ostatnich dwóch kolejkach mierzyliśmy się z bardzo silnymi drużynami, ale pokazaliśmy się z dobrej strony. Graliśmy z Manchesterem United i Liverpoolem. Mamy trzy punkty po tych meczach, więc nie jest najgorzej.
- Musimy się upewnić, że będziemy w stanie grać na takim poziomie przeciwko drużynom spoza czołowej szóstki. Jeśli się to uda, to będziemy w naprawdę komfortowej sytuacji.
- W poprzednim tygodniu udało nam się uzyskać korzystny wynik, dzisiaj niestety nie zdobyliśmy nawet jednego punktu, ale najważniejsze, że do samego końca walczyliśmy ze wszystkich sił o wyrównanie. Moi zawodnicy się nie poddali.
- Straciliśmy bramkę w niezwykle rozczarowujący sposób. To mogło wpłynąć negatywnie na całą drużynę, mimo dobrej gry we wcześniejszych minutach, ale szybko się otrząsnęliśmy po tym zdarzeniu - dodał menedżer Mew.
- Nie da się ukryć, że Liverpool miał przewagę, ale my także stworzyliśmy kilka niezłych sytuacji, szczególnie w końcówce. Gdybyśmy byli trochę bardziej skuteczni, to moglibyśmy wywalczyć na Anfield chociaż jeden punkt, ale i tak możemy wyciągnąć wiele pozytywnych wniosków z tego meczu.
Komentarze (1)
Dla wilkow uznali gola reka a nam nie dali karnego wiec tez zostalismy oszukani przez sedziego ale jest wygrana i jest impreza.