Puel niepocieszony po porażce
Claude Puel chwalił swoich podopiecznych, mimo porażki we wczorajszym meczu z the Reds. Bramki Sadio Mané i Roberto Firmino zapewniły Liverpoolowi komfortowe prowadzenie po pierwszej połowie. Lisy były w stanie strzelić jedynie honorowego gola, którego autorem był Rachid Ghezzal.
- Wszyscy moi zawodnicy byli niesamowicie rozczarowani po ostatnim gwizdku arbitra. Daliśmy z siebie wszystko, a druga połowa w naszym wykonaniu była fantastyczna.
- Nie weszliśmy najlepiej w ten mecz. Trudno nam było znaleźć odpowiednią receptę na Liverpool. Grali wysokim pressingiem i niesamowicie nas naciskali.
- Mimo straconych goli, mieliśmy też swoje okazje, których jednak nie wykorzystaliśmy. Żałuję szczególnie tej drugiej bramki, straconej tuż przed przerwą.
- Po przerwie nasza gra uległa zdecydowanej poprawie. Zdobyty gol dodał nam otuchy i dał zespołowi pozytywnego kopa.
- Musimy dalej grać w taki sposób, gdyż pokazaliśmy świetną grę przeciwko bardzo silnej drużynie. Wygrywaliśmy wiele pojedynków i sprawiliśmy Liverpoolowi sporo problemów.
- Okey, porażka musi być rozczarowująca, ale widzę sporo pozytywnych znaków na przyszłość - podsumował.
Komentarze (10)
Ja tak trochę o innym meczu.
Czy oglądał ktoś Chelsea - Bournemouth? Co myślicie o sytuacji Alonso przy stanie 0:0, kiedy utrudnił wykonanie autu zawodnikowi? A potem sytuacja Girou (już przy 1:0) we własnym polu karnym kiedy blokując piłkę zorientował się, że zawodnik go obiegnie i odepchnal go łokciem? I 3 sytuacja to ta z Roudigerem, gdy podał piłkę do bramkarza, a potem 'zablokował' zawodnika Bournemouth?
Ja, najbardziej obiektywnie jak umiem, oceniam te sytuacje tak:
-Alonso żółta kartka (niesportowe zachowanie) , a co za tym idzie czerwona, bo już jedną miał
-sytuacja z Girou, tak na styku, ale bez karnego, bo to jednak piłka, a nie szachy
-akcja z Roudigerem to karny 100%, piłka daleko od sytuacji, on ewidentnie zainteresowany zatrzymaniem przeciwnika powoduje jego upadek.
Napiszcie co o tym myślicie.
Tak sobie myślę, że to strona LFC i jebać Chelsea.
Co do Chelsea to jestem podobnego zdania.
Wiem, że to strona LFC, ale wciąż o piłce. Powinienem raczej użyć forum do tego rodzaju dyskusji.
Nie doszukuje się żadnego faworyzowania ich czy tym podobnych rzeczy. Zapytałem czysto z ciekawości co inni o tym myślą.
Trochę szacunku i gdyby to zależało ode mnie, dostałbyś instant wakacyjki od komentowania na dłuższy okres.
@theredfutro76
Wrzuciłem Twój komentarz w translator, ale ten nie potrafił go przetłumaczyć. Ktoś mógłby mi pomóc?
Problem polega na tym, że nie potrafisz składać zdań i pisać z sensem.
'choć jesteśmy otwarci na dyskusję...' no to jesteście czy nie?
Może napiszę Ci genezę mojego komentarza. Leniwa niedziela to sobie myślę: napisze na LFC i zapytam co chłopaki myślą o sedziowaniu w lidze (ok, jak już wspomniałem to powinienem napisać na forum) A Ty mi odpowiadasz, że Chelsea to Chelsea itd. A co to ma za znaczenie?
Idąc Twoim tokiem rozumowania na zlocie fanów Liverpoolu nie należy się odezwać na jakikolwiek inny temat, bo to przecież zlot kibiców LFC.