Andy z podziwem o nowym trenerze
Andy Robertson przedstawił szczegóły poprawy Liverpoolu w wykonywaniu rzutów z autu pod okiem nowego trenera -Thomasa Gronnemarka. Duńczyk został zatrudniony przed rozpoczęciem obecnego sezonu, a Klopp podkreślał wielokrotnie jak ważne jest posiadanie w sztabie szkoleniowym takiego specjalisty.
Szkot również przyznał, że trening z nowym trenerem wywarł pozytywny wpływ na zespół.
- Nasz styl jest ulepszony jeśli chodzi o wznawianie piłki z autu. Wszyscy znajdują się teraz na lepszych pozycjach, na które łatwiej zagrać piłkę – powiedział lewy obrońca.
- Mierzyliśmy się kto wyrzuci piłkę najdalej i byłem jednym z najgorszych, ale od momentu pracy z nowym trenerem osiągnąłem już około sześciu metrów rzutu.
- Wszyscy jesteśmy w to zaangażowani, wszyscy się poprawiamy w tym aspekcie i jesteśmy o wiele bardziej dokładni. Uważam, że to bardzo pomocna sprawa.
Klopp spotkał się z Gronnemarkiem, aby dowiedzieć się o jego doświadczeniu przed potencjalnym zatrudnieniem, wychodząc z założenie, że specjalistów wokół siebie nie można mieć za wielu.
Robertson jest zdania, że jeśli ta praca pomoże Liverpoolowi to jest warta zachodu.
- Menedżer z pewnością zauważył, że jedną z naszych wad jest tracenie piłki podczas wznawiania z autu.
- Rzut z autu może być tak samo efektywny jak podanie. Menedżer pomyślał jak to zmienić, zatrudnił nowego specjalistę i w pierwszych czterech spotkaniach widać już efekty.
- Te niewielkie zmiany mogą spowodować duże różnice.
Komentarze (4)