Brazylia wygrywa, Firmino z bramką
Brazylia pokonała Stany Zjednoczone 2:0 w dzisiejszym meczu towarzyskim rozgrywanym w New Jersey. Jedną z bramek dla reprezentacji prowadzonej przez Tite strzelił Roberto Firmino.
Napastnik Liverpoolu skierował piłkę do siatki z kilku metrów po fantastycznym podaniu Douglasa Costy na początku spotkania. Od pierwszej minuty na boisku mogliśmy oglądać również Alissona Beckera i Fabinho.
Drugiego gola dla Brazylii chwilę przed przerwą zdobył Neymar, który pewnie wykonał rzut karny podyktowany za faul na Fabinho.
Alisson i Fabinho rozegrali cały mecz, natomiast Firmino został zmieniony 15 minut przed końcem regulaminowego czasu gry. Następny mecz z udziałem Canarinhos odbędzie się we wtorek. Ich rywalem na obiekcie w Waszyngtonie będzie reprezentacja Salwadoru.
Komentarze (9)
Fabinho zagrał głównie dlatego że Alves i Danilo są kontuzjowani. A Paulinho to grał regularnie w reprezentacji na długo nim trafił do Barcelony.
A jak to jest ze trener Brazylii wystawial Jesusa zamiast Firmino ? ;)
Takie stawianie sprawy jest nieuczciwe wobec trenera Brazylii. Na mundial przeciez pojechal tez Renato Augusto i jakos selekcjonerowi nie przeszkadzalo to ze gra w Chinach. Gabriel Jesus zostal pierwszym napastnikiem kadry jako smarkacz z ligi brazylijskiej. Tite ma system i dobiera pilkarzy ktorzy pasuja swoimi umiejetnosciami i charakerystyka, a nie klubem w ktorym wystepuja...
Dla mnie trener brazylii nie jest zbyt dobry ale to kwestia ich federacji. Moze nawet nie powolywac naszych pilkarzy - przynajmniej nie beda ryzykowac kontuzji a przy tym co reprezentuje brazylia to i tak raczej nic nie ugraja bo gra wyglada - podaj do Neymara a on sie pokiwie i bedzie pieknie ladnie nawet jak straci lub wyleci za linie. Naprawde mysle ze jakby ich trenowal facet z jajami to albo by neymara wywalil ze skladu albo porzadnie przeszkolil ze gra sie zespolowo.
Po pierwsze to Brazylii.. a po drugie to co Ty wiesz o tym trenerze, że twierdzisz, że nie jest dobry?
Widzę, że tylko potrafisz pod każdym tematem coś skomentować i to zupełnie bez sensu.. bo piszesz sam ze sobą czasami. Ludu.. takiego atencjusza to ciężko nawet znaleźć na Devil i 4.com. I Ty niby 95 rocznik jesteś? śmiem twierdzić, że 2005 chyba ;)
Napisalem tylko moje zdanie a ty oczywiscie musiales sie dopierdolic jak to masz w zwyczaju..