Spore osłabienia Tottenhamu
Dele Alli i Hugo Lloris z powodu problemów zdrowotnych nie zagrają w sobotnim meczu z Liverpoolem. Francuski bramkarz będzie niedostępny przez najbliższe kilka tygodni po kontuzji uda, której nabawił się w potyczce z Manchesterem United na Old Trafford.
Z kolei pomocnik Kogutów w trakcie meczu reprezentacji Anglii doznał kontuzji mięśnia dwugłowego uda.
- Dele Alli miał prawdziwego pecha. Po 20 minutach meczu z Hiszpanią nabawił się drobnego urazu - powiedział Mauricio Pochettino.
- Jesteśmy rozczarowani, gdyż zabraknie go teraz, a także najprawdopodobniej w meczu Ligi Mistrzów z Interem. Nie jest to jednak jakaś poważna kontuzja.
- Hugo Lloris przejdzie dokładne badania i zobaczymy, jak długo będzie musiał pauzować. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i wróci do nas szybko, podobnie jak Dele.
Komentarze (10)
5 zwycięstwo na początek sezonu się zapowiada... to powinno ostro nakręcić naszych zawodników :) do boju!
A poza tym... miło było znów zobaczyć ten popis Salaha w ostatniej akcji :) pamiętam te emocje
Aktualnie na ławce w Fulham siedzi dobry Sergio Rico, był Sergio Romero w United (teraz kontuzja), Petr Cech, jeśli wejdzie Leno. Sądzę, że wszyscy trzej są lepsi niż wspomniany Vorm.
A Hugo Lloris z sezonu na sezon wygląda nieco gorzej, a najsłabszym jego punktem jest właśnie wyprowadzanie piłki, czyt. gra nogami.
Swoją drogą to te międzynarodowe friendlies są do dupy i powinni z tego gówna zrezygnować albo brać piłkarzy z dolnych dywizji.
To jest chore, że po takich ch wartych meczach kluby i prawdziwa piłka musi cierpieć.
Akurat mecz Anglików z Hiszpanami był w ramach ligi narodów czy to nie był ch warty mecz :D
Zwycięstwo w pierwszym meczu maratonu podniosłoby morale drużyny i dobrze nastawilo na PSG.
Liczę na 3 pkt, chociaż oczywiście łatwo nie bedzie
Akurat do tego nowego tworu, wszyscy podchodzą z takim samym podejściem jak do towarzyskich.
Ten sam shit.