INT
Inter Mediolan
Champions League
09.12.2025
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 2081

Wijnaldum o wygranej na Wembley


Liverpool pokonał wczoraj Tottenham w wyjazdowym spotkaniu 5. kolejki Premier League. Georginio Wijnaldum nie ukrywał swojej radości po ostatnim gwizdku sędziego. To właśnie Holender otworzył wynik tego starcia, pokonując w końcówce pierwszej połowy Michela Vorma uderzeniem głową.

`- Każde spotkanie jest inne. Dobrze o tym wiemy. Teraz mierzyliśmy się z Tottenhamem, a już we wtorek zagramy z kolejnym przeciwnikiem. Skupiamy się na wygrywaniu i jesteśmy zadowoleni, gdy zgarniamy trzy punkty. Oczywiście, mogą zdarzyć się jakieś potknięcia, ale chcemy mieć pewność, że zawsze damy z siebie wszystko - stwierdził 27-latek.

- Jesteśmy skoncentrowani na tym, żeby kontynuować udane występy. Inaczej osiągnięcie zadowalających wyników będzie zadaniem niemożliwym do wykonania. Wciąż możemy poprawić kilka rzeczy w naszej grze.

- To był dobry moment na zdobycie mojego pierwszego gola w Premier League na wyjeździe. Strzeliłem bramkę przeciwko bardzo dobrej drużynie, jestem naprawdę zadowolony. Na ten moment mamy na swoim koncie pięć zwycięstw z rzędu i nie mamy zamiaru się zatrzymywać. Cieszę się, że mogę pomóc drużynie w odnoszeniu kolejnych wygranych.

- Kilka razy mogliśmy definitywnie rozstrzygnąć ten mecz. Co prawda popełniliśmy błędy w defensywie, chociażby wtedy, gdy Lucas Moura uderzył w słupek, ale ogólnie mieliśmy więcej okazji od naszych rywali. Powinniśmy zdobyć więcej bramek, ale brakowało trochę skuteczności, co ostatecznie jest dla nas rozczarowujące - zakończył Holender.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

kubaburza 16.09.2018 12:29 #
Gini w tym sezonie nie przestaje mnie zaskakiwac - razem z Milnerem najlepsi na boisku.. Henderson wchodzi i nagld srodek pola nie istnieje.. Lubie Jordana ale ewidentnie nie jest to jego najlepszy czas.. moze lepiej by na 8 zagral bo Wijnaldum na 6 robi super robote..

A i przy okazji Robertson wielkie zaslugi przy bramce - naprawde najlepsza inwestycja ostatnich lat ;)
Kalbiafka87 16.09.2018 12:34 #
Dokładnie brakowało skuteczności,a może bardziej gry zespołowej wykończeniu. Wiadomo napastnicy czasami muszą być egositami,a dwóch panów przesądza z tym co było widać,że sam trener był zirytowanym tym. Mane i Salah muszę się trochę zastanowić co jest ważniejsze drużyna,czy indywidualne rekordy. Jest super,ale jak Ci dwaj zaczną wkońcu współpracować jak w zeszłym sezonie będzie jeszcze lepiej i mam nadzieję,że to już we wtorek!
Co do Salaha on chyba zabardzo chce,a czasami jak się ma za duże ciśnienie to nie wychodzi.
Kalbiafka87 16.09.2018 12:43 #
Mu rywalizacja wychodzi na dobre i widać że wszedł poziom wyżej. Oby tak dalej!

Pozostałe aktualności

Van Dijk o Salahu: Potrzebuję go (0)
07.12.2025 15:19, MaksKon, thisisanfield.com
Neville: Liverpoolowi nie można ufać (0)
07.12.2025 14:36, Bartolino, Sky Sports
Nie żyje Tom Hicks (4)
07.12.2025 14:14, Gall1892, liverpoolfc.com
Calvert-Lewin: Pokazaliśmy na co nas stać (0)
07.12.2025 00:44, Gall1892, leedsunited.com
Farke: To był kolejny magiczny wieczór (0)
07.12.2025 00:37, Gall1892, leedsunited.com
Salah: Ktoś nie chce mnie w klubie (124)
06.12.2025 22:48, Armani87, Sky Sports
Wypowiedź Arne Slota po meczu z Leeds (11)
06.12.2025 22:47, Matt_ityahu1892, liverpoolfc.com
Leeds 3:3 Liverpool: analiza meczu (0)
06.12.2025 22:25, MaksKon, The Athletic