Robbo o występie Sturridge'a
Defensor Liverpoolu pochwalił Daniela Sturridge'a za wkład w grę ofensywną zespołu. Po dośrodkowaniu Robertsona snajper The Reds otworzył wynik wygranego 3:2 starcia z PSG na Anfield.
Sturridge otrzymał swoją szansę po tym jak urazu oka nabawił się Roberto Firmino. Anglik zagrał od pierwszych minut podczas, gdy Brazylijczyk zasiadł na ławce rezerwowych.
- Na treningu wszyscy pokazują, że są głodni gry - powiedział Robertson po wygranym 3:2 starciu z PSG.
- Nie wszyscy dostają tyle minut ile by chcieli, a w szczególności gdy gramy tylko jeden mecz w tygodniu. Wtedy nasz trener stawia na sprawdzony skład.
- Przed nami wiele spotkań i z pewnością inni również dostaną swoją szansę.
- Dobrym na to przykładem jest Sturridge, który zagrał niesamowite 70 minut przeciwko PSG. Swoją postawą zasłużył sobie na słowa uznania. Koledzy oglądający go z ławki z pewnością będą chcieli w podobnym stylu wykorzystać swoją okazję.
- Podczas starcia z Tottenhamem Bobby pechowo nabawił się urazu. W pogotowiu mieliśmy gotowego do gry Stu, który bardzo dużo wniósł do naszej gry w ataku. Był niesamowity.
- Cieszę się, że mogłem w tym spotkaniu zanotować asystę. To było znakomite trafienie głową Sturridge'a.
- Pod koniec starcia Firmino wszedł z ławki i strzelił decydującą bramkę. To właśnie pokazuje jak szeroką i mocną kadrę obecnie mamy.
Komentarze (5)
Panie i panowie , po ponad 10 latach kibicowania LFC muszę stwierdzić :
W KOŃCU MAMY SKŁAD KOMPLETNY Z MOCNĄ ŁAWKĄ REZERWOWYCH <3
Niech się Daniel cieszy, że Robbo go trafił piłką w głowę.