Sturridge o meczu z the Blues
Daniel Sturridge wyjaśnił, że strzał w środku tygodnia, który wylądował na poprzeczce w pucharowej potyczce z Chelsea, był dla niego niejako pewną inspiracją, która posłużyła mu do strzelenia gola na Stamford Bridge.
Napastnik Liverpoolu w 88. minucie rywalizacji popisał się precyzyjnym strzałem, będąc za linią pola karnego i Kepa Arrizabalaga został zmuszony do wyciągnięcia piłki z siatki.
- Dokładnie tak - odpowiedział Sturridge na pytanie dziennikarza, czy uderzenie w poprzeczkę w środku tygodnia go w jakiś sposób zachęciło do powtórzenia takiego strzału.
- Starałem się znaleźć w sytuacji, gdzie będę w stanie oddać strzał w kierunku bramki Chelsea. Tacy zawodnicy jak Shaq zawsze są w stanie dobrze dostarczyć ci piłkę. Wiedziałem, że Kante jest blisko, więc nie zastanawiałem się zbyt długo i uderzyłem.
- Byłem niezwykle podekscytowany tym trafieniem. Oczywiście grałem w tym klubie i wiele w nim osiągnąłem. Szanuję zawodników, kibiców i cały personel, więc nie chciałem nadmiernie celebrować zdobycia gola.
- Czułem się fantastycznie, że pomogłem drużynie w zdobyciu punktu. Zasłużyliśmy przynajmniej na taki rezultat. Mieliśmy dość sytuacji, zwłaszcza do przerwy, by strzelić przynajmniej jednego gola. Sądzę, że dostaliśmy to, na co zapracowaliśmy.
Po remisie Liverpool zrównał się punktami z Manchesterem City, lecz Obywatele wyprzedzają w tabeli the Reds dzięki lepszemu bilansowi bramek.
- W Premier League liczy się każdy punkt - kontynuował Stu.
- Niekiedy tracisz punkty, gdyż nie da się wygrywać wszystkiego. Chodzi przede wszystkim o to, by utrzymać konsekwencje przez cały sezon, gdyż masz do rozegrania 38 spotkań.
- Wiemy, że pojedynek z Chelsea to zaledwie jedno spotkanie. Mamy jeszcze wiele do zrobienia i musimy zachować dużą koncentrację.
Do wyniku Liverpoolu przyczyniła się także bardzo dobra postawa Alissona Beckera. Brazylijczyk wygrał pojedynki 1-1 z Willianem, a także Edenem Hazardem, co bardzo pomogło ekipie Kloppa.
- Interwencje najwyższej klasy! Zaliczył świetny mecz i pechowo nie zachował czystego konta. Jest bramkarzem światowej klasy, podobnie jak Si [Mignolet].
- W klubie mamy kilku dobrych bramkarzy i po prostu pokazują, na co ich stać.
Komentarze (4)