Trzy kluczowe pojedynki
Zespół Liverpoolu przebywa we Włoszech, zmierzą się oni z Napoli prowadzonym przez Carlo Ancelottiego. The Reds spotkali się z nachodzącym rywalem podczas okresu przygotowawczego, rozgromili wtedy włoski zespół 5:0. Oto trzy pojedynki, które naszym zdaniem będą kluczowe w wyłonieniu dzisiejszego zwycięzcy.
Podopieczni Jürgena Kloppa rozpoczęli tegoroczną kampanię Ligi Mistrzów od zwycięstwa z PSG i korzystając z remisu w spotkaniu drugiej pary grupy C zasiedli na fotelu lidera.
Lorenzo Insigne - Virgil van Dijk
Napastnik Napoli, Lorenzo Insigne, od momentu przyjścia Carlo Ancelottiego stał się gwiazdą zespołu. Nowy szkoleniowiec przesunął go z lewego skrzydła na pozycję środkowego napastnika, czyli zrobił to samo, co Klopp w przypadku Roberto Firmino i to poskutkowało, bowiem Lorenzo w siedmiu ligowych meczach strzelił pięć bramek.
Czasami jest ustawiany za plecami napastnika, aby mógł angażować się w budowanie akcji i rozbijanie defensywy rywali. Wpisał się na listę strzelców w spotkaniu przeciwko Fiorentinie, następnie strzelił trzy gole w dwóch kolejnych spotkaniach przeciwko Torino i Parmie. Wzrost Insigne raczej nie będzie problemem dla rosłego Holendra, ale posiada inne atuty, np. jest bardzo szybki, błyskawicznie podejmuje decyzje i jest w stanie wprowadzić tym w zakłopotanie niejednego stopera. Z pewnością jego zespół będzie chciał to wykorzystać posyłając do niego prostopadłe piłki. Jeśli Virgil van Dijk powstrzyma Lorenzo, to szanse Napoli na jakiekolwiek punkty strasznie zmaleją.
Allan - Jordan Henderson
Tylko Kalidou Koulibaly rozegrał dla Napoli więcej minut pod wodzą Carlo niż Allan. W jego czwartym sezonie na Stadio San Paolo 27-letni defensywny pomocnik stał się prawdziwym liderem drugiej linii, a jego wartość wzrosła jeszcze bardziej po odejściu Jorginho do Chelsea w tym roku. Allan prowadzi w Serie A w statystyce wślizgów ze średnią na poziomie 4,6, ale jest także fantastyczny jeśli chodzi o wyprowadzanie piłki wspierając ofensywnych zawodników, może pochwalić się średnią 2,3 dryblingów na mecz i celnością podań na poziomie 91,7%.
Jego wpływ na grę zespołu jest jasny i wyraźny, a taka sama rola po drugiej stronie barykady spoczywa na barkach Jordana Hendersona. Półfinalista Mistrzostw Świata rozegrał fantastyczne zawody w starciu z PSG. Najczęściej jest ustawiany jako defensywny pomocnik, wspierający pozostałą dwójkę pomocników i może pochwalić się większą celnością podań niż jego rywal - 91,8%. Nie ma powodów do złudzeń, że pojedynek o dominację w środku pola będzie cholernie istotny.
Elseid Hysaj - Sadio Mane
Prawy obrońca Elseid Hysaj stoi przed bardzo ciężkim zadaniem, będzie musiał zniwelować ataki nacierającego Senegalczyka, co z pewnością nie będzie proste. Sadio Mane zanotował w tym sezonie najszybszy sprint z zawodników Liverpoolu w tym sezonie, osiągnął on 34,5 km/h i jeśli połączymy to z doskonałą umiejętnością nagłej zmiany kierunku biegu i świetną techniką, otrzymujemy niemal idealnego skrzydłowego.
Mane zdobył w tym sezonie cztery bramki i z pewnością ma ochotę na kolejne w Lidze Mistrzów, ostatnią bramkę strzelił przeciwko Realowi w poprzedniej edycji turnieju. Senegalczyk będzie bez wątpienia wspierany przez niezawodnego i niesamowicie pracowitego Andy'ego Robertsona, co sprawi, że Hysaj będzie miał tego wieczoru ręce pełne roboty.
Komentarze (3)