Koeman o problemach Van Dijka
Selekcjoner reprezentacji Holandii stwierdził, że obrońca Liverpoolu, Virgil van Dijk, występował w poprzednim miesiącu z dwoma złamanymi żebrami i przyjmował zastrzyki, żeby poradzić sobie z doskwierającym bólem.
Holender doznał kontuzji w starciu Ligi Mistrzów przeciwko Paris Saint-Germain na Anfield, które odbyło się 18 września. W następnym meczu przeciwko Southampton jego stan się pogorszył, co doprowadziło do przedwczesnej zmiany. Ale Van Dijk po starciu ze Świętymi zagrał jeszcze w trzech spotkaniach. The Reds mierzyli się wtedy z Chelsea, Napoli i Manchesterem City.
27-letni defensor wystąpił także w ostatnim meczu Ligi Narodów, w którym Holandia rozbiła Niemców aż 3:0. Zawodnik Liverpoolu zdobył pierwszą bramkę w sobotnim starciu, ale opuścił zgrupowanie swojej reprezentacji po tym spotkaniu i nie wystąpi w towarzyskiej potyczce z Belgią, która rozpocznie się już dzisiaj o godz. 20:45.
Ronald Koeman odniósł się do ostatnich problemów zdrowotnych Van Dijka, sugerując, że otrzymywał on wiele zastrzyków, aby poradzić sobie z odczuwanym bólem i grać dla Liverpoolu.
- Virgil rozegrał w ostatnim czasie bardzo dużo meczów, mimo problemów z żebrami. Otrzymywał zastrzyki, aby poradzić sobie z bólem i grać w spotkaniach Liverpoolu - stwierdził selekcjoner Oranje w rozmowie dla De Telegraaf.
- Ale nalegał też na to, żeby wystąpić w starciu z Niemcami. To dla mnie świetna sytuacja, bo zawsze chcesz mieć zawodników, którzy chcą grać dla swojej reprezentacji niezależnie od problemów, z którymi się zmagają.
- Klub pewnie wolałby, żeby został w Anglii, ale on stwierdził, że chce zagrać z Niemcami, tak jak powiedziałem. Po tym spotkaniu został zwolniony ze zgrupowania i opuści towarzyskie starcie z Belgami.
Komentarze (0)