Prowadzenie do przerwy
Liverpool prowadzi po pierwszych 45 minutach po tym jak Mohamed Salah przeniósł formę strzelecką z reprezentacji i w 24. minucie wpisał się na listę strzelców precyzyjnym strzałem obok bezradnego bramkarza gospodarzy.
Huddersfield nie stoi jednak bezczynnie, po jednym ze strzałów piłka uderzyła w słupek, a w kolejnej sytuacji, gdy piłka znalazła się w siatce słusznie został odgwizdany spalony.
Żółtą kartkę obejrzał Adam Lallana.
Komentarze (12)
Współpraca Stu i reszty słaba, Adaś całkiem nieźle.
Lallana moim zdaniem właśnie pozytywny występ jak na razie.