VVD usatysfakcjonowany wynikiem
Virgil van Dijk twierdzi, że "wymęczanie" dobrych wyników jest bardzo istotne i pomoże The Reds w walce o tytuł mistrzowski. Czerwoni pokonali w sobotę Huddersfield Town 1-0 po bramce Mohameda Salaha.
Dzięki zwycięstwu na John Smith's Stadium Liverpool nie odpuszcza kroku Manchesterowi City na szczycie tabeli. Obie drużyny zebrały jak dotąd 23 punkty po dziewięciu spotkaniach.
Klopp po meczu przyznał, że występ przeciwko Huddersfield Town mógłby być lepszy.
Holender przyznał rację menedżerowi, jednak zaznaczył, że zdobywanie punktów nawet w kiepskim stylu będzie mogło mieć kluczowe znaczenie na koniec sezonu.
- Na początku chcesz grać dobry futbol i strzelić jak najwięcej bramek jak to możliwe. W tym spotkaniu nam się to nie udało, ale 3 punkty są najważniejsze i jestem zadowolony ze zdobytej bramki i czystego konta.
- Każdy zespół w Premier League ma swe mocne strony, biorąc pod uwagę ich fanów i mniejsze boisko, wiedzieliśmy że nie będzie łatwo. Musimy wyciągnąć wnioski z tego spotkania, ale i tak jesteśmy zadowoleni ze zwycięstwa.
Klopp dokonał trzech zmian w wyjściowym składzie, Adam Lallana zaczął spotkanie po raz pierwszy w sezonie 18/19. Daniel Sturridge i Xherdan Shaqiri również zaczęli mecz od pierwszej minuty.
Sadio Mane i Naby Keita nie zagrali z powodu kontuzji odniesionych na przerwie reprezentacyjnej, jednak Virgil van Dijk, Mohamed Salah i James Milner okazali się zdolni do gry.
Kapitan Holandii nie zgodził się ze stwierdzeniem, jakoby na nienajlepszy występ Czerwonych wpłynęła niepewność przed wyborem składów.
- Myślę, że to nie problem. Każdy może zagrać w tej drużynie, jest w niej dużo jakości i można było to widzieć również dziś.
- Studge i Shaq zaczęli i sądzę, że czasem szło im całkiem nieźle. Powinniśmy wyglądać lepiej jako zespół, ale to dla nas ważne, by zwyciężać nawet w takich spotkaniach.
Van Dijk był częścią bloku obronnego, który ustanowił nowy rekord klubowy w sobotę.
Zachowanie czystego konta oznacza, że jak dotąd stracili jedynie 3 bramki w lidze. Jest to najniższa ilość straconych goli po dziewięciu potyczkach ligowych.
Jedynie Pep Guardiola może pochwalić się takim samym wynikiem w pięciu najlepszych europejskich ligach, ale Van Dijk nie przykuwa do tego większej uwagi.
- Myślę, że powinniśmy być z tego zadowoleni, jednak nie możemy ciągle na to patrzeć i musimy iść naprzód.
- W tym momencie jeszcze niczego nie wygraliśmy, chcemy nadal zwyciężać i stawać się lepsi, i zobaczymy do czego nas to doprowadzi.
Komentarze (0)