Liverpool z okazałym zwycięstwem
Liverpool zgodnie z przedmeczowymi oczekiwaniami zainkasował 3 punkty w rywalizacji z Cardiff, pokonując walijskiego rywala 4:1. Po pierwszej połowie gospodarze prowadzili skromnie 1:0 po golu Salaha. W 66. minucie kolejne trafienie dołożył Sadio Mané.
Goście po 77. minucie niespodziewanie zdobyli kontaktowego gola, kiedy z bliskiej odległości piłkę do bramki Alissona wepchnął Callum Paterson.
Wyraźnie zmobilizowało to the Reds do przejęcia większej inicjatywy w ostatnim kwadransie, czego efektem były gole Xherdana Shaqiriego i ponownie Mané. Przy każdej z tych bramek asystował Mo Salah.
Liverpool zwyciężył Cardiff i melduje się przynajmniej do poniedziałkowego wieczoru na fotelu lidera Premier League.
Komentarze (23)
Środek pola powinien być nasz, nawet jeśli Torreira gra bardzo dobrze to Xhaka czy magik Ozil, którego magia polega na znikaniu w wielkich meczach nie powinni być dla nas groźni. Zatrzymać Lacę/Aubę i są skończeni.
Brawo LFC!
YNWAQ
Lallana pewnie zostanie z nami do powrotu Oxa, a wtedy trafi albo do Championship albo na trybuny, bo z Shakirą i Oxem to on nie może konkurować.
wyklepac w googlach i nauczyć sie na pamięć!