Emery o meczu z Liverpoolem
Menedżer Arsenalu, Unai Emery, poświęcił kilka minut na przedmeczowej konferencji prasowej na skomentowanie sytuacji własnego zespołu oraz nadchodzącego meczu ligowego.
O najtrudniejszym sprawdzianie w tym sezonie
Tak, nie możemy się doczekać tego spotkania i gry przeciwko takiemu zespołowi jakim jest Liverpool. Jesteśmy podekscytowani jutrzejszym dniem, ponieważ nasi kibice pomogą nam na naszym stadionie. Myślę, że to będzie bardzo trudne spotkanie. Gramy przeciwko wymagającemu rywalowi i zależy nam wyłącznie na odniesieniu sukcesu.
O pierwszym meczu przeciwko Kloppowi od 2016 i o tym, co Emery myśli o jego zespole
Ta drużyna poczyniła ogromny progres. Jeszcze trzy sezony temu grali w finale Ligi Europy, poczynili postęp włącznie z Kloppem i dokonali wzmocnień personalnych w drużynie. W konsekwencji w zeszłym roku dotarli do finału Ligi Mistrzów. Dla nas jest to doskonały przykład tego, jak można się poprawić. Bardzo ich szanujemy. Myślę, że możemy stawić im czoła i pokażemy wszystkim kibicom, że jesteśmy na tym samym poziomie.
O zatrzymaniu ofensywy Liverpoolu
Chcemy powstrzymać ich przed wykonywaniem swoich zadań przez 90 minut. Są bardzo utalentowani jako pojedynczy piłkarze oraz stanowią dobrze skomponowany zespół. Jednym z ich atutów jest przechodzenie pomiędzy różnymi formacjami. Po drugie, często rozpoczynają grę od bramkarza, Alissona, po środkowych obrońców i pomoc. Dodatkowo wykorzystują szybkich piłkarzy jak Mane, Firmino czy Salah. Pojedynczy piłkarze muszą stoczyć batalię na boisku, a zespoły zmierzą się taktycznie. Powinniśmy trzymać się razem i w miarę możliwości narzucić im nasz styl gry. To bardzo trudne i niemożliwe do wykonania przez pełne 90 minut gry, ale momentami chcemy narzucić im nasz styl i pomysł na grę, to jest nasze wyzwanie na tych 90 minut.
Komentarze (0)