Sytuacje kadrowe zespołów
Już jutro The Reds przywitają na własnym stadionie ekipę Fulham. Do podstawowego zestawienia Liverpoolu mają szansę wrócić zawodnicy, którzy pauzowali wcześniej z powodu odniesionych urazów.
Jürgen Klopp podczas piątkowej konferencji prasowej potwierdził, że zdolni do gry będą Jordan Henderson, Naby Keita i Joe Gomez.
Kolejną opcją będzie również wystawienie Dejana Lovrena, który już wyzdrowiał po ostatniej chorobie.
Menedżer Liverpoolu zapytany o skład odpowiedział: - Będziemy musieli dokonać odpowiednich wyborów. Weźmiemy pod uwagę sprawność i formę zawodników.
Menedżer jutrzejszych rywali Czerwonych - Slaviša Jokanović będzie musiał poradzić sobie bez kilku zawodników.
Joe Bryan i Kevin McDonald prawdopodobnie rozpoczną spotkanie na ławce, z kolei jeżeli Aleksandar Mitrović otrzyma w tym spotkaniu żółtą kartkę - zostanie zawieszony.
The Cottagers znajdują się obecnie na dole tabeli i przystępując do pojedynku z Liverpoolem mają za sobą serię 6 przegranych z rzędu.
- The Reds odnieśli ostatnio porażkę i na pewno ich to zabolało, ale nasz ból jest trzykrotnie silniejszy - powiedział Jokanović.
- Z pewnością nie zaprezentują się tak jak w Belgradzie. Musimy włożyć 3 razy więcej wysiłku, aby sprawić radość naszym kibicom. Nie możemy wyjść zmieszani ani przestraszeni, bo wtedy będzie bardzo ciężko.
- Nie sądzę, aby na Liverpool miał wpływ ostatni mecz w Champions League. To dla nich chleb powszedni. Mają wystarczająco dużo jakości, aby walczyć na kilku frontach.
- Są bardzo mocnym zespołem zarówno jeśli chodzi o ofensywę, jak i defensywę.
- Musimy walczyć razem, pokazać, że jesteśmy jednością - zespołem. Musimy pokazać naszą ambicję i odwagę.
Komentarze (1)