Van Dijk o walce o tytuł PL
Pozytywny wynik odniesiony przez Liverpool w niedzielnym meczu nad Fulham nie zmienia punktu widzenia Virgila van Dijka na walkę o tytuł Premier League. Holender uważa, że nie należy patrzeć na innych, tylko robić swoje i wygrywać bez względu na wszystko.
Bramki Mo Salaha i Xherdana Shaqiriego zagwarantowały trzy punkty the Reds. Van Dijk i reszta defensorów zapewnili sobie dziesiąte czyste konto w sezonie.
Liverpool plasuje się obecnie na drugim miejscu tabeli, gdyż Manchester City pokonał w derbach Manchester United i umocnił się na pozycji lidera.
- City to obecni mistrzowie i najlepsza drużyna w lidze, ale spróbujemy zrobić wszystko i dołożyć wszelkich starań, abyśmy to my byli najlepsi – powiedział Holender w kontekście walki o tytuł Premier League.
- Nie musimy patrzeć na innych, chcemy przeanalizować spotkania, które mamy za sobą i przygotować się na kolejne wyzwania. Przed nami Watford, który będzie trudnym rywalem.
- Sezon jest bardzo długi. City nie będzie wygrywać każdego meczu po 5:0 i w końcu przyjdą trudniejsze mecze. Zmierzymy się z tym wszyscy.
Van Dijk w niedzielę ponownie założył opaskę kapitana wobec faktu, iż Henderson i Milner znaleźli się na ławce rezerwowych.
- Możemy wyciągnąć wiele pozytywów z tego czystego konta z Fulham. Bardzo ważne było nie stracenie bramki, szczególnie w drugiej odsłonie, dlatego bardzo się cieszę, że to się udało – powiedział.
- To bardzo ważne zwycięstwo, zwłaszcza tuż przed przerwą reprezentacyjną, która podbudowała nasze nastroje i morale po porażce poniesionej w Lidze Mistrzów.
- Wygraliśmy i pokazaliśmy dobry futbol, szczególnie w drugiej połowie.
Siłę Liverpoolu na środku obrony pokazuje fakt, że Dejan Lovren musiał zadowolić się całym spotkaniem na ławce przeciwko Fulham, a Joel Matip nie został nawet ujęty w składzie meczowym.
- Lubię grać dla Liverpoolu. Nie ma to dla mnie znaczenia kto gra ze mną na środku obrony.
- Cieszę się, że tu jestem. Mamy świetnych środkowych obrońców, a Joela nawet nie ma na ławce, co w pełni prezentuje siłę naszego składu.
- Ja i Joel dobrze się dogadujemy poza boiskiem, co ma pozytywne przełożenie na boisku. Wygrywamy spotkania, rodzimy sobie całkiem dobrze i Liverpool zanotował lepszy start niż w poprzednim sezonie.
Komentarze (4)
Jeśli chodzi o tabele, to zaskoczony jestem wysokim miejsce Arsenalu. A tym bardziej, że będą przed United w tabeli.