Odnowiony uraz Hendersona
Jordan Henderson powróci do Melwood na szybkie leczenie chcąc udowodnić swoją dyspozycyjność przed sobotnią wyprawą do Watford. Przypomnijmy, że Hendo na stałe wrócił do gry w starciu reprezentacyjnym rozegranym pomiędzy Anglią a Stanami Zjednoczonymi, po trzech tygodniach boiskowej nieobecności.
Podczas czwartkowego meczu z USA na Wembley, Henderson ucierpiał jednak na skutek nawrotu kontuzji ścięgna udowego. W związku z tym został wykluczony z udziału w niedzielnym starciu Synów Albionu z reprezentacją Chorwacji, rozgrywanym w ramach Ligi Narodów.
Na temat Hendersona wypowiedział się trener Anglików, Gareth Southgate:
- Jordan wciąż zmaga się z kontuzją. Miał wprawdzie trochę czasu na grę, ale nie był z tego w pełni zadowolony. Jest typem zawodnika o wielkim głodzie gry, zawsze chce rozegrać mecz do końca. Decyzję jednak podejmuję ja. Starcia w Lidze Narodów powinny pozwalać na oczyszczenie umysłu i dawać szczęście.
Bieżący sezon okazał się dla Hendersona sporym falstartem w związku z wspomnianą kontuzją ścięgna udowego. W obecnie trwającej kampanii angielski pomocnik zaliczył dla The Reds sześć występów we wszystkich rozgrywkach.
Jordan Henderson sezon zaczynał na ławce rezerwowej po późniejszym powrocie do klubu w związku z Mistrzostwami Świata w Rosji.
Jürgen Klopp brak Hendersona rozwiązał, dając szansę do gry kupionemu latem Fabinho oraz Giniemu Wijnaldumowi.
Henderson zastąpił Wijnalduma na ostatnie 20 minut gry w ligowym starciu z Fulham, wygranym przez Liverpool 2:0. Kapitan drużyny utykał w meczu Huddersfield już trzy tygodnie wcześniej.
Komentarze (12)
Brak Kapitana było widać choćby w meczu z Arsenalem. To nie jest drugi Gerrard, Xabi Alonso czy Iniesta, ale na takie mecze gdzie trzeba zaorac środek pola Hendo jest nieoceniony.
I jeszcze jedno. Kapitan od początku u nas oddał The Reds serce, zawsze dawał 200%. Nie robił scen, stara się jak może by pomóc. Tak więc wszystkie tempe chuje obrażające Kapitana mordy w kubeł i do lekcji.
gdyby to był Moreno, to byście nie pisali "jak można się śmiać z kontuzji" tylko "oddać za darmo", śmiech.
dobrze, że pozostanie z dala od murawy - mamy w składzie lepszych o 2 klasy na jego pozycję (Fabinho).