Mignolet nie odejdzie w styczniu
Simon Mignolet zostanie w Liverpoolu do końca sezonu. Belg przyciąga zainteresowanie wielu klubów z całej Europy, wliczając w to Niceę, lecz Jurgen Klopp najprawdopodobniej odrzuci jakiekolwiek oferty za Mignoleta zimą, chcąc zatrzymać go jako opcję rezerwową dla Alissona Beckera.
Bramkarz dotychczas przeżywa trudny 2018 rok po tym, jak w styczniu stracił status pierwszego bramkarza na rzecz Lorisa Kariusa.
Mignolet siedział na ławce, gdy Karius popełnił dwa fatalne w skutkach błędy w finale Ligi Mistrzów, a obecnie pozostaje rezerwowym po transferze Alissona za 65 milionów funtów i wypożyczeniu Kariusa do Besiktasu.
Były golkiper Sunderlandu dotychczas w tym sezonie zaliczył tylko jeden występ, we wrześniu w meczu przeciwko Chelsea w Pucharze Ligi na Anfield.
Mignolet był gotowy zrezygnować z dużej części swojej pensji by odejść na wypożyczenie do Napoli, lecz Liverpool nie chciał zgodzić się na to tymczasowe rozwiązanie.
Besiktas zgodził się zapłacić 2,25 miliona funtów za dwuletnie wypożyczenie Kariusa, a w kontrakcie znajduje się klauzula mówiąca o obowiązku wykupu Niemca w 2020 roku za kolejne 7,25 miliona funtów, jeśli rozegra on określoną liczbę meczów w barwach tureckiego zespołu. Liverpool uznał, że lepsze rozwiązanie to zatrzymanie w klubie Mignoleta i pozwolenie Kariusowi na przenosiny.
W sierpniu Mignolet wyraził swoją frustrację z niezrozumiałej dla niego sytuacji, gdy zezwolenie na transfer dostał Karius, a nie on.
Klopp odparł: - Są na świecie gorsze rzeczy niż bycie numerem dwa. Jeśli chcesz mi coś powiedzieć, zrób to wprost.
Od tego czasu Mignolet ustąpił i może stanowić przykład profesjonalnego podejścia, lecz jego potrzeba gry zamiast grzania ławki pozostała niezmienna.
Perspektywy na Anfield są dla Belga nieciekawe, lecz dopiero następnego lata można się spodziewać podjęcia przez niego nowego wyzwania.
Jakikolwiek ruch w styczniu oznaczałby, że w klubie zostaliby tylko Caoimhin Kelleher i Kamil Grabara jako opcje zapasowe dla Alissona, a to byłoby zbyt dużym ryzykiem biorąc pod uwagę walkę o najwyższe cele w drugiej połowie sezonu.
James Pearce
Komentarze (8)
Ty tak serio?
Sprzedajmy Mignoleta, a w przypadku kontuzji Allssona liczmy na bramkarzy, którzy nie mają rozegranego ani jednego meczu w profesjonalnej piłce.