Wilson nie wróci w styczniu

Pomimo wyśmienitej formy Walijczyka, Harry Wilson raczej nie powróci do Liverpoolu w styczniowym oknie transferowym. The Reds zawarli w jego umowie z Derby County klauzulę skrócenia wypożyczenia.

Bez względu na problemy z kontuzjami na Anfield, Jürgen Klopp powinien pozwolić 21-letniemu skrzydłowemu na walkę o awans z Championship do końca sezonu. Klopp jest zachwycony rozwojem Wilsona pod wodzą Franka Lamparda.

Reprezentant Walii strzelił osiem goli w 18 meczach w tym sezonie, w tym świetny dublet w meczu Swansea City w zeszły weekend.

Wilson w lipcu podpisał nowy, pięcioletni kontrakt, po tym jak zaimponował Kloppowi swoimi występami przed sezonem. Biorąc pod uwagę konkurencję ze strony Sadio Mané, Mohameda Salaha czy Xherdana Shaqiriego, menedżer The Reds zdecydował, że dla rozwoju młodego zawodnika najlepsze będzie wypożyczenie.

Lampard potwierdził w tym tygodniu istnienie klauzuli w umowie z Liverpoolem.

- Na ten moment jest naszym zawodnikiem i oczywiście chcemy by nim został z racji na jego wkład w naszą grę w tym tygodniu. Dla mnie on tu jest by robić postępy i z pewnością je uczynił. Mam nadzieję, że z nami zostanie. Bardzo dobrze nam się współpracuje.

Wilson prawdopodobnie zostanie w Derby do końca sezonu, ale już Ben Woodburn ma coraz większe szanse na powrót z wypożyczenia do Sheffield United już w styczniu. Woodburn nie potrafi wywalczyć sobie miejsca w składzie Sheffield, a ostatni raz zagrał trzeciego listopada.

James Pearce