LFC odniesie sukces dzięki VVD
Virgil van Dijk znaczy terytoria, które zdobył. Do dorobku Holendra dołączył stadion Molineux, gdzie obrońca wbił kolejną flagę zwycięstwa, pokazując jednocześnie w ten sposób, dlaczego Jürgen Klopp może odnieść sukces tam, gdzie nie powiodło się innym drużynom z topu.
Wielu spogląda na bramkę van Dijka przeciwko Wilkom, jednakże w pamięci najbardziej utkwi nonszalanckie powstrzymanie Adamy Traore na początku drugiej połowy, w którym Holender odznaczył się wyżynami swoich umiejętności, zatrzymując jednego z najszybszych zawodników na świecie. Van Dijk z łatwością rozpoznaje zamiary rywali, powstrzymując niemalże każdy zalążek ich indywidualnych akcji. 75 milionów funtów za takiego zawodnika to prawdziwa okazja.
Nie oznacza to jednak, że nadszedł czas na przedwczesne uwielbienie dla zawodników ze strony Kloppa, który jest zdania, że nie należy przekładać indywidualnych zachwytów ponad dobre występy całej drużyny. Liverpool po raz 11. w tym sezonie w Premier League zachował czyste konto. Ostatni taki wyczyn udał się drużynie z Anfield w 1990, gdy zdobyli mistrzostwo – wówczas mieli na swoim koncie 12. czystych kont.
- Jest wybitnym zawodnikiem – powiedział Klopp.
Klopp naturalnie przejawia ostrożność po odniesionym zwycięstwie i odporność na negatywne porażki, ale trzyma odpowiednią pieczę nad nowymi czasami w Liverpoolu. Historia Liverpoolu jest niezwykle bogata, obfitująca w trofea i należy zdobyć kolejne, aby rozpocząć pogoń za następnymi. Wspominana historia jest również naznaczona bliznami, jak błędy popełnione w Kijowie czy poślizg kapitana w 2014 roku. Żaden inny klub nie stracił tytułu na własnym boisku w ostatnim meczu, tak jak zrobił to Liverpool w 1989 roku.
Jednak jest również wiele wspaniałych i wzniosłych zwycięstw, aby zapomnieć o tamtych traumach. Teraz istnieje obawa, że Klopp kieruje drużyną, która po raz pierwszy w historii przekroczy próg 90 punktów i skończy na drugim miejscu. Jest jednakże pozytywniej, niż się wydaje. Zespół Kloppa przypomniał sobie przed wizytą na Molineux kto jest obecnym liderem Premier League i postarają się utrzymać ten stan do maja.
Podobnie było z drużyną Brendana Rodgersa w 2013 roku, gdy Liverpool spędzał Święta Bożego Narodzenia na pierwszym miejscu oraz Rafy Beniteza w 2008 roku.
Mohamed Salah zdobył już 11. bramek w Premier League. Liverpool bywa nieprzekonujący, nie jest tak kliniczny w ofensywie jak w poprzednim sezonie, ale udaje mi się znaleźć drogę do bramki. Salah daje wiele radości ponownie, jest tam gdzie być powinien i odzyskuje swoją błyskotliwość.
Dejan Lovren wygrywa pojedynki w powietrzu, Alisson Becker ponownie kręci Cruyffa, a Naby Keita nadal wygląda tak jakby potrzebował więcej czasu, aby dostosować się do tempa angielskiego futbolu. Może mieć umiejętności, ale problemem jest kondycja.
Van Dijk jak zawsze był stoicko pewny i spokojny.
Drużyny Rodgersa i Beniteza miały siłę ognia w postaci Luisa Suareza i Fernando Torresa, mieli dynamizm w postaci Stevena Gerrarda. Nie mieli jednak obronnego męstwa i technicznego blasku van Dijka.
Chris Bascombe
Komentarze (4)
Gomez jest w wieku, ze byłby idealnym zmiennikiem dla takiej „mocnej” dwójki. Jest tyle meczów w sezonie, że z pewnością w dalszym ciagu rozwijałby się, czy to na środku, czy na prawej obronie.
W przypadku kontuzji Gomeza musimy grać Lovrenem, który jest w Top 5, niestety tylko w mediach.Sprzedaż Chorwata i zakup solidnego stopera będzie dobrym planem na wakacyjne okienko.