SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1420

Robertson o wpływie van Dijka


Andy Robertson z pewnością dysponuje informacjami z pierwszej ręki na temat tego, jaki wpływ na grę Liverpoolu ma Virgil van Dijk. Opinia Szkota bazuje na doświadczaniu z bliska poczynań rosłego stopera.

Numer 26 spędził większość ostatnich 12 miesięcy w bliskim sąsiedztwie Holendra, który ustawiany jest jako centralny obrońca po lewej stronie boiska. Oznacza to, że obaj zawodnicy muszą naprawdę dobrze się rozumieć, by odpowiednio funkcjonować w trakcie spotkań.

Forma van Dijka od momentu przybycia do klubu jest imponująca. Nie inaczej było w ostatnim wygranym przez the Reds pojedynku z Wolverhampton Wanderers, w którym defensor ponownie zabłysnął.

Liverpool zwycięsko wyszedł z trudnego starcia na Molineux i powiększył swoją przewagę nad wiceliderem do czterech punktów.

Robertson po meczu wypowiadał się w samych superlatywach na temat swojego kolegi z lewej strony defensywy.

- Zaczyna mnie już nudzić mówienie o tym, jak dobrym jest zawodnikiem! – powiedział.

- Nie no, tylko żartuję. Jest fantastyczny. Wiedzieliśmy, że Adama Traoré jest bardzo szybki. Jego szybkość i zwrotność stanowią wielkie zagrożenie, ale wielki Virgil dobrze sobie z nim poradził. Wiedzieliśmy, że rywale są groźni z kontrataków.

- Jestem pewien, że jest nieco rozczarowany faktem, że nie zdobywa więcej goli, ale zachował kolejne czyste konto i strzelił swojego pierwszego gola w Premier League, więc było dla niego prawie perfekcyjny dzień.

- Od pierwszego dnia w klubie spisuje się wybornie. Przez większość czasu miałem przyjemność pracować u jego boku na lewej stronie defensywy. To po prostu świetny koleś do wspólnej gry. Nie jestem pewien, czy powiedziałby to samo o mnie!

- Wydaje mi się, że nasze relacje są dobre. Wspólnie pracujemy. Zresztą cała czwórka obrońców współpracuje niezależnie od tego, kto występuje w meczu. Jego wpływ na zespół był dobry. Mam nadzieję, że będziemy kontynuowali wspólną grę.

Jürgen Klopp ma do dyspozycji wielu zawodników z mentalnością lidera. Robertson wskazuje, w jaki sposób ta sytuacja pomaga w walce o tytuł.

- Mamy fantastycznego kapitana w osobie Hendo. Mecz z Wilkami był jego 300. występem w barwach klubu i to niesamowite osiągnięcie.

- Jego zastępcą jest Milly, który także jest topowym profesjonalistą. Każdy chce się na nim wzorować. Virgil jest kapitanem reprezentacji, więc w naszym otoczeniu jest naprawdę wielu liderów.

- Zaliczam do nich też Dejana Lovrena. Moim zdaniem im więcej liderów w twoim otoczeniu, tym lepiej. W meczu z Wilkami miało miejsce kilka kłótni, ponieważ kilka spraw musiało zostać powiedziane głośno i zostały one powiedziane.

- Każdy z nas podchodzi do tego z nastawieniem, że jeżeli ktoś ma ci coś do powiedzenia, to przyjmujesz to na klatę. Jeśli nie zgadzasz się z tymi słowami, to wyjaśniasz sprawę po meczu lub w przerwie poprzez rozmowę w cztery oczy.

- Rozmawialiśmy wspólnie jako drużyna. Dyskutujemy na niektóre tematy i uważamy, że ta szczerość wewnątrz naszej grupy jest potrzebna. Uważam, że to podejście chłopaki dobrze stosują od początku sezonu. Ono pokazuje, że darzymy się wszyscy szacunkiem.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Paviola 24.12.2018 12:56 #
Chwalić VD nie ma sensu, bo wszyscy wiemy jak jest dobry. Zresztą to samo zresztą z Robertosnem. Obaj na swojej pozycji są najlepsi w lidze i zespół straciłby bardzo wiele bez któregoś z nich.

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (20)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com