Świąteczne życzenia od Kloppa

Liverpool to klub, który ma swoich fanów na całym świecie. Każdy z nich ma swoje indywidualne zwyczaje, wierzenia i tradycje, i będzie świętować dziś na swój własny sposób.

Jak już powiedziałem, w Melwood jest tak samo - mamy wspaniałą i różnorodną mieszankę kultur i środowisk. Jest w tym coś naprawdę wyjątkowego.

Pomijając wszystkie różnice, mam nadzieję, że razem z przyjaciółmi i rodziną dzielisz się tym wspaniałym dniem. To dla mnie bardzo ważne i właśnie za to kocham święta.

Dla nas jako zespołu to kolejny dzień w przygotowań. Dziś rano trenujemy w Melwood, po południu wracamy do naszych rodzinnych domów, a wieczorem do hotelu, aby przygotować się do jutrzejszego pojedynku z Newcastle.

To są moje czwarte Święta Bożego Narodzenia jako menadżer tego niesamowitego klubu. Chociaż nie jestem typem faceta, który patrzy wstecz, myślę, że uczciwie jest powiedzieć, że przeszliśmy niesamowitą drogę w 2018 roku. Zaliczyliśmy kilka prawdziwych wzlotów, a kilka razy rozczarowaliśmy wszystkich.

To daje mi wiarę i przekonanie, że w 2019 roku chłopaki dadzą z siebie więcej. Ta podróż, w którą wszyscy jesteśmy zaangażowani może nam przynieść jeszcze więcej.

Możemy - i powinniśmy - być dumni z tego, co zespół zrobił na przestrzeni tego sezonu, ale to dopiero początek i wciąż jest tak wiele do zrobienia. Zarówno w tym sezonie, jak i pod względem tego, co ta grupa graczy może osiągnąć.

Najlepsze w tych chłopcach jest to, że nie słuchają tego całego hałasu. Są w stu procentach zaangażowani na treningach i meczach. To nam właśnie pomogło tak dobrze rozpocząć ten sezon. Wiemy, że kiedy mówimy ,,skupiamy się tylko na najbliższym spotkaniu", niektórzy ludzie mogą uważać to za wyuczoną formułkę. Niemniej jednak takie jest nasze nastawienie. To filozofia, która doprowadziła nas tam, gdzie jesteśmy obecnie.

Nie możemy obiecać niczego w 2019 r. Za wyjątkiem tego, że my - zawodnicy, moi podopieczni, ludzie, którzy pracują w klubie i ja - zrobimy wszystko, aby spróbować uczynić z tego wyjątkowy rok.

Największą frajdę sprawia mi to, że na każdym kroku dzieliliśmy się tym wszystkim z naszymi kibicami.

Nigdy nie zapomnę tych nocy na Anfield w Lidze Mistrzów, które pomogły nam dojść do finału; nigdy nie zapomnę niektórych emocjonujących chwil oraz wspólnego świętowania po ostatnim gwizdku; i nigdy nie zapomnę tego co wydarzyło się w Parku Szewczenki w Kijowie. Pokazaliście jak wspaniałym klubem jest Liverpoolu FC. Kiedy oglądałem materiał na YouTube i film dokumentalny na LFCTV ... wow. Co mogę powiedzieć? Brakuje mi odpowiednich słów! Wszystko to pokazuje, że ten klub jest wyjątkowy.

Oczywiście na krajowym podwórku również przeżywaliśmy wiele wspaniałych chwil. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z indywidualnych poświęceń, których oczekujecie od nas. Przede wszystkim nie uważamy, że coś należy nam się z góry. Absolutnie to doceniamy, 100 procent.

Wszyscy jesteśmy w to zamieszani.

Chciałbym także poświęcić chwilę na podkreślenie pracy tych, którzy są dzisiaj w naszej społeczności, pomagają innym.

Nasza coroczna wizyta w Alder Hey jest zawsze emocjonującym, ale inspirującym doświadczeniem. W tym roku nie było inaczej. Jest to miejsce, z którego miasto Liverpool może być niezwykle dumne. Światowej klasy personel wspiera tutaj te dzielne dzieci i rodziców, którzy walczą z najważniejszymi bitwami życia. Ciężko to wyrazić słowami, jak wysoki jest mój szacunek i podziw dla nich wszystkich. Będę dziś o was myślał.

W tym roku kontynuowano także inicjatywy banków żywności, które nadal wspierają rodziny i osoby w całym mieście. Bardzo podoba mi się ten pomysł. Organizacja Fanów Wspierających Banki Żywności to wspólna inicjatywa zarówno zwolenników Liverpoolu FC, jak i Evertonu. Byłem również zachwycony, gdy dowiedziałem się ile dotacji otrzymano podczas ostatnich derbów Merseyside.

Czerwoni i Niebiescy, którzy wspólnie pomagają innym - coś wyjątkowego. Miasto powinno być z tego bardzo dumne i wiem, że oba kluby dużo inwestują w tego typu przedsięwzięcia.

Jest jeszcze więcej organizacji i osób, które dziś będą oferować pomoc i wsparcie innym - zbyt wielu, by wymienić wszystkich indywidualnie - jak również tych, którzy będą nadal pracować, aby na co dzień w celu zapewnić innym opiekę i bezpieczeństwo.

Mam do was ogromny szacunek. W imieniu wszystkich obecnych tutaj w Melwood mówię: dziękuję i Wesołych Świąt.

Przechodząc w końcu do ,,Boxing Day" czeka nas bardzo ważne starcie z Newcastle. Wynik spotkania będzie kluczowy w kontekście osiągnięcia przez nas zamierzonego celu. Wiemy również, że na całym świecie wielu fanów będzie oglądało to spotkanie.

Powiedziałem już wcześniej, że uwielbiam to, że ludzie na całej planecie chcą patrzeć jak gramy w piłkę. Jest w tym coś niezwykle wyjątkowego. Po raz kolejny chciałbym również podkreślić, że tworzymy razem kolektyw - zawodnicy, sztab szkoleniowy i kibice.