Divock Origi nie odejdzie zimą
Jürgen Klopp zamierza zatrzymać Divocka Origiego w Liverpoolu do końca sezonu po tym jak Solanke został sprzedany do Bournemouth. Zainteresowanie Belgiem wyrażali Wolves, West Ham oraz Fulham.
Jednak po decyzji o sprzedaży Dominica Solanke do Bournemouth za 19 milionów funtów menedżer the Reds zdecydował, że nie chce tracić kolejnego napastnika w walce o tytuł Premier League.
Origi pozostanie na Anfield i o miejsce w składzie będzie rywalizował z Danielem Sturridge’m, Roberto Firmino oraz Mohamedem Salahem.
Wartość Belga wynosi 20 milionów funtów i klub był otwarty na oferty za 23-latka, który zdobył 23 bramki w 81 występach dla klubu.
Origi nie zaprezentował się najlepiej na wypożyczeniu w Wolfsburgu, a od początku sezonu nie figurował nawet w kadrze meczowej. Jednak w ostatnim spotkaniu z Wilkami popisał się sprytnym uderzeniem, dając bramkę na 1:1. Miał okazję przenieść się właśnie do drużyny z Molineux na stałe w lipcu za 22 miliony funtów plus bonusy, ale zdecydował się pozostać na Anfield.
Napastnik, którego kontrakt wygasa latem 2020 roku był również przedmiotem zainteresowania Borussii Dortmund w sierpniu, ale władze niemieckiego klubu pragnęły wypożyczenia, a Liverpool twardo stawiał na transfer definitywny.
James Pearce
Komentarze (10)
Przepraszam, ale co mamy? Silną kadrę? Owszem mamy głębię składu, ale raczej szrot, który powinien zniknąć z klubu jak najszybciej.
Nie ma sensu się rozpisywać, bo chyba każdy wie o jakie nazwiska chodzi.